Trzecia rocznica śmierci Karin Stanek

​Fan pamięta. 15 lutego miną trzy lata od dnia śmierci Karin Stanek. Najsłynniejsza piosenkarka pochodząca z naszego miasta zmarła w Niemczech i tam też jest pochowana. W Bytomiu ma swój skwer i pomnik.

  • Wydanie: ZB_14_05
  • Data:
  • Autor: Edytor

Karin urodziła się i wychowała w Bytomiu. Swoim miastem rodzinnym zawsze się publicznie chwaliła i podkreślała więź, jaka ją z nim wiązała. Karierę na scenie rozpoczynała jako wokalistka grupy Czerwono-Czarni, potem śpiewała już sama. Wylansowała takie między innymi przeboje, jak „Jimy Joe", „Malowana lala", „Chłopiec z gitarą" czy „Jedziemy autostopem". Po wyjeździe do Niemiec pod koniec lat siedemdziesiątych minionego stulecia artystka kontynuowała karierę jako Cory Gun oraz liderka zespołu Black Birds. Ostatnie lata życia Stanek spędziła w miejscowości Wolfenbüttel. Tam też ją pochowano.

W Bytomiu nigdy o niej nie zapomniano. Dzięki staraniom Ligi Kobiet Nieobojętnych zorganizowano koncert poświęcony piosenkarce, a jej imię nadano skwerowi przed Bytomskim Centrum Kultury, w którym w roku 1997 artystka występowała. Jesienią zeszłego roku w sąsiedztwie BCK stanął pomnik Karin Stanek. W tym roku w ramach imprez organizowanych z okazji jubileuszu 760-lecia naszego miasta po raz pierwszy odbędzie się przegląd twórczości autorki „Chłopca z gitarą". Niedawno sklepach ukazał się trzypłytowy album podsumowujący jej niezwykle bogatą działalność sceniczną. Od wielu miesięcy w wielu teatrach w całym kraju grany jest monodram opowiadający o życiu bytomianki. Cieszy się on ogromnym uznaniem widzów i zbiera pochlebne recenzje.

O trzeciej rocznicy śmierci nie mógł oczywiście zapomnieć największy fan i znawca twórczości Karin Stanek, Stefan Papierowski. 15 lutego jak co roku zapali on znicze i złoży kwiaty u stóp monumentu. Z kolei 23 lutego o godzinie 7 w chorzowskim kościele pod wezwaniem św. Barbary odprawiona zostanie ofiarowana przez Papierowskiego msza święta w intencji Karin Stanek.

Ocena: 5,00
Liczba ocen: 1
Oceń ten wpis

Komentarze

  • Michal Opara
    "...W Bytomiu ma swój skwer i pomnik" -rzeczywiscie, tylko kto je znajdzie?
    Nalezy ubolewac nad lokalizacja tych obiektow. Uwazam ze w tym aspekcie mozemy sie tylko wstydzic za taki wybor miejsca.
    Jaka wdziecznosc dla Karin Stanek, tekie tez jej uzewnetrznienie.
    Naprawde, lepiej byloby to wszystko przemilczec... albo moze pomyslec o korekturze fatalnego wyboru miejsca. Nigdy nie jest za pozno.
    Michal Opara

Partnerzy