Horyzonty, dwie zorze i Japonka

W niedzielę 27 kwietnia w Operze Śląskiej odbyła się gala przeglądu "Horyzonty" zorganizowanego z okazji przypadającego dwa dni później Międzynarodowego Dnia Tańca. W trakcie tego wieczoru zaprezentowano laureatów Ogólnopolskiego Przeglądu Choreograficznego "Horyzonty".

Do przeglądu zgłoszono 16 choreografii, które oceniało jury złożone z wybitnych choreografów i tancerzy na czele z Henrykiem Konwińskim. Po ogłoszeniu werdyktu okazało się, że "rządzą" soliści Opery Śląskiej.

Pierwszą nagrodę otrzymała jedna z primabalerin Opery Śląskiej - pochodząca z Japonii Mitsuki Noda. Stworzyła ona choreografię „Nigdy nie istnieliśmy” do muzyki Jana A. P. Kaczmarka „Dear Life, Goodbye”, którą zatańczyła wspólnie z solistą baletu Opery Śląskiej Alberto Pecetto. - Dwoje tancerzy to dwie zorze: polarna i południowa. Przygotowana choreografia odzwierciedla magnetyczne przyciągania między nimi - mówiła o swojej pracy Mitsuki Noda.

Dwie drugie nagrody otrzymali ex aequo: Alberto Pecetto za choreografię „Piwnica snów” do muzyki Zbigniewa Preisnera oraz Wiktor Perdek za choreografię „Dice”. Pecetto jest solistą zespołu baletowego Opery Śląskiej, a Perdek jego tancerzem, chociaż w ostatniej premierze "Spartakusa" tańczył partię solową. Poza tym jury przyznało 4 wyróżnienia. To była prawdziwa uczta i dowód na to, że wielu tancerzy ma zadatki na przyszłych choreografów.

- „Horyzonty” stają się platformą, dzięki której młodzi choreografowie mają szansę zaprezentować swoje pierwsze artystyczne wizje, skonfrontować je z publicznością oraz zaistnieć w środowisku zawodowym. To spotkanie jest potrzebne i inspirujące, bo łączy debiutujących artystów z doświadczonymi twórcami - komentował na gorąco Łukasz Goik, dyrektor Opery Śląskiej.