Szok, łzy i ciągła niepewność. Takie w skrócie można opisać uczucia, które towarzyszyły Aleksandrze i Markowi Szymik, wówczas gdy w szóstym miesiącu ciąży przyszedł na świat ich syn Kuba. Przedwczesne narodziny dziecka poprzedzone były nagłymi powikłaniami ciąży, tuż przed czerwcowym wyjazdem nad polskie morze, który małżeństwo z Bytomia sobie zaplanowało.
Aleksandra Szymik trafiła do szptala przy Batorego. Lekarze próbowali podtrzymywać ciążę jak najdłużej, ponieważ im dłużej jest to możliwe na tak wczesnym etapie odmiennego stanu, tym korzystniej dla zdrowia i życia dziecka. Lekarze z bytomskiej "Dwójki" podjęli decyzję, że dziecko powinno przyjść na świat i trzeba walczyć o jego życie. Próba podtrzymywania ciąży groziła tym, że Kuba urodzi się niepełnosprawny.
Życie w niepewności
Na tym jednak nie koniec. Pierwszy rok życia chłopca wiązał się z koniecznością codziennego odwiedzania specjalistów, przeprowadzania badań i konsultacji. Oznaczało to życie w niepewności, czy dziecko faktycznie będzie w pełni zdrowe.
Cała ta historia na szczęście ma swój happy end. Dziś Kuba ma 2,5 roku. Prawidłowo się rozwija i nie odbiega fizycznie i psychicznie od swoich rówieśników.
Przygotowują na najgorsze
Takich przypadków jak Kuba, w bytomskim Szpitalu Specjalistycznym nr 2 i w całym kraju jest wiele. Tylko w 2022 r. w Polsce było ok. 290 tys. porodów, z czego 7,5 proc. to dzieci urodzone przedwcześnie. Najtrudniejsza jest walka o życie i zdrowie dzieci urodzonych przed 28 tygodniem ciąży. Często są to noworodki, który muszą przyjść na świat w 22 lub 23 tygodniu, a ich szanse na przeżycie oceniane są na 50 proc.
Neonatologia na medal
Nie każdy wie, że w bytomskiej "Dwójce" jest jeden z najlepszych w regionie i kraju oddziałów neonatologicznych z intensywną terapią dla noworodków. - Od wielu lat bytomska porodówka pomaga przyjść na świat wyjątkowemu pacjentowi jakim jest wcześniak. Poród przedwczesny to duże wyzwanie dla doświadczonego zespołu specjalistów lekarzy, położnych i pielęgniarek - mówi Renata Depak, położna koordynująca Bloku Porodowego w bytomskim szpitalu.
Dlatego już 21 listopada w "Dwójce" zaplanowano dziesiątą edycję Bytomskiego Dnia Wcześniaka. Celebrować sukcesy będą nie tylko lekarze i personel, ale także wdzięczni rodzice. Warto dodać, że bytomska placówka jest pierwszą w regionie, która zainicjowała takie uroczystości.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz