Zamknij

Pierwsza wygrana Flinstona w KSW

Tomasz NowakTomasz Nowak 12:05, 29.04.2025 Aktualizacja: 12:05, 29.04.2025
Skomentuj Denis Górniak był po walce zmęczomy, ale szczęśliwy Denis Górniak był po walce zmęczomy, ale szczęśliwy

Bytomianin Denis Górniak popularnie nazywany Flinstonem odniósł pierwsze zwycięstwo pod szyldem organizacji KSW. Efektownie i już w pierwszej rundzie pokonał Michała Turyńskiego.

Denis Górniak to wojownik jakich mało. Z powodzeniem walczył jako zawodowy bokser, a od 9 lat walczy w klatce. Jest zawodnikiem MMA, a więc mieszanych stylów walki. Na swoim koncie ma siedem zawodowych pojedynków (amatorskich stoczył 40), z których sześć wygrał. Kilka razy był mistrzem Polski. W minionym roku wszedł pod skrzydła KSW (Konfrontacja Sztuk Walki), która jest polską federacją MMA. Debiut miał nieudany, bo przegrał z Markiem Samociukiem. Drugą z walk w ramach KSW już wygrał.

Cały czas atakował

Jego rywalem był Michał Turyński, a walka odbyła się w Gliwicach podczas gali XTB KSW 105. Flinston od samego początku umiejętnie narzucił swoje tempo i swoje warunki rywalizacji. W pewnym momencie udało mu się przewrócić rywala i zasypać go serią uderzeń łokciami. Turyński nie potrafił wyswobodzić się, a bytomianin cały czas atakował. W końcu sędzia przerwał pojedynek ogłaszając Górniaka bezapelacyjnym triumfatorem. 

 Radość Flinstona z pierwszej wygranej w KSW nie miała końca. Trudno było mu też było opanować wzruszenie. Na swoim Facebooku tak to opisywał: "26 kwietnia już na zawsze zapisze się w mojej pamięci ! Wygrana w KSW, w federacji o której marzyłem będąc dzieciakiem  Oprócz bicia się z przeciwnikiem miałem jeszcze jednego oponenta: duży hejt, ale byłem tego wieczoru gotowy i bardzo spokojny, ponieważ wiedziałem jak mocno przepracowałem ten okres do walki."

Plan wykonany w 100 procentach

Dalej bytomski wojownik pisze: "Styczeń rozpocząłem wyjazdem z Sharkami do Tajlandii, powrót do kraju i podkręcamy śrubkę. Wracam do ciężkiej pracy w trenerem Grzesiem Skibniewskim. Przygotowaliśmy plan i wykonaliśmy go w 100 procentach. (...) Wsparcie rodzinny, wiadomo! W każdym momencie mojego życia mogłem na nich liczyć! Gdy nikt nie, wierzyli oni."

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%