Jak mądrze zakochać się w dwóch kołach?

 Rozmawiamy o tym z Romanem Badurą, prezesem Stowarzyszenia Rowerowy Bytom, który od 33 lat prowadzi sklep RB Rowerek w Bytomiu.

Jak mądrze kupić rower?

- Wbrew pozorom to wcale nie jest takie proste. Taka osoba powinna dokładnie przemyśleć wiele kwestii, zanim zdecyduje się na zakup roweru. Najważniejsze to wiedzieć jak często będę jeździć? Ile mogę przeznaczyć pieniędzy? Po jakich trasach zamierzam się przemieszczać? Kiedy już odpowiemy na te najważniejsze pytania mamy do wyboru kilka możliwości. Po pierwsze– są trzy zasadnicze typy rowerów: trekkingowy, czyli do jeżdżenia po trasach turystycznych. Kolejny do jazdy terenowej, czyli ryb albo gravel. I ostatni typ do jazdy szosowej, czyli popularnie zwane kolarzówki. Te rowery różnią się między sobą zasadniczo oponami: najgrubsze mają terenówki a najcieńsze- kolarzówki. Oczywiście różnic jest znacznie więcej, ale dla początkujących rowerzystów to będzie najważniejsze. Z moich obserwacji wynika, że największym zainteresowaniem cieszą się rowery mtb, czyli tzw. górale. Osobiście polecałbym rower o lżejszej ramie i dobrym przełożeniu zębatek.

- Ile trzeba wydać na rower, który nie rozpadnie się po kilkuset kilometrach jazdy?

- Sam rower to cena około 1 500 zł za trekingowy lub terenowy. Najdroższa jest popularna kolarzówka - tutaj trzeba mieć w kieszeni około 3 tysięcy złotych. To ceny minimalne. Im więcej wartościowych i bardziej wytrzymałych elementów tym cena jest wyższa i da się kupić rower nawet za 10 000 i więcej. Ale takie polecam już raczej profesjonalistom. Bo pamiętajmy, że zawsze należy się dobrze zastanowić zanim wydamy pieniądze. Jeśli przeciętnie mamy czas na to, aby wybrać się na wycieczkę rowerową 10 razy do roku, to lepiej wybrać model, który jest optymalny do tej częstotliwości wypraw.

- Czym różnią się rowery damskie od męskich? Czy nadal obowiązuje ten podział?

-  Damskie mają obniżoną rurę w ramie, a męskie nie. Skąd się to wzięło? Legenda głosi, że dawno temu kobiety nie chciały zatrzymywać rowerów zanim z nich zsiadały, więc aby ułatwić im bezpieczny zeskok wymyślono tę obniżoną rurę. Czy teraz jest ona konieczna? Nie wiem. Ale widzę nieraz kobiety jadące rowerem w stylu retro w sukienkach i w butach na obciach. I powiem szczerze, że tylko na takich rowerach takie obuwie i strój można zaakceptować.

Legenda głosi, że dawno temu kobiety nie chciały zatrzymywać rowerów zanim z nich zsiadały, więc aby ułatwić im bezpieczny zeskok wymyślono tę obniżoną rurę. Czy teraz jest ona konieczna? Nie wiem. Ale widzę nieraz kobiety jadące rowerem w stylu retro w sukienkach i w butach na obciach.

- Rower to jednak nie wszystko. O czym jeszcze trzeba pamiętać, planując wizytę w sklepie rowerowym?

- Koniecznie trzeba kupić kask. Choć obowiązkowo należy zakładać je tylko dzieciom i młodzieży do 18 roku życia, to także dorośli powinni mieć go zawsze na głowie, kiedy wsiadają na rower. Nieraz słyszy się o wypadkach rowerzystów. A to ktoś się zagapi jadąc autem w wjedzie w rowerzystę. A to rowerzysta nie wyhamuje, bo coś mu się może po drodze przytrafić albo zwyczajnie się zagapi. Wtedy kask naprawdę może uratować życie. Sam maiłem taką sytuację, że jechałem ulicą i spod ciężarówki wyleciał prosto w boją twarzy sporej wielkości kamień. Uderzył mnie na tyle mocno, że spadłem z roweru i wpadłem do przydrożnego rowu. Gdyby nie kask, mogłoby się to skończyć gorzej niż tylko siniakiem na policzku. Z tego powodu też szczerze polecam okulary na rower, bo chronią od pyłków, muszek i innych niebezpieczeństw a także rękawiczki rowerowe. Z kolei na nogach należy mieć obuwie z twardą podeszwą. Inaczej trudno jest poprawnie pedałować. Generalnie, jeśli chcemy kupić nie tylko rower ale także inne akcesoria, najlepiej kupić to w pakiecie. Zawsze wychodzi taniej.

- Rower dla dziecka to też szereg trudnych decyzji. Od czego zacząć? Na co zwracać uwagę?

- Najmłodsi powinni zaczynać swoją przygodę na biegówkach. Dzięki temu szybciutko mogą oswoić się z tym, jak utrzymywać równowagę. Przedszkolaki mogą już jeździć na rowerach z bocznymi kółkami oraz ze specjalnym uchwytem, który pomaga rodzicowi utrzymywać dziecko w trakcie jazdy. Zaczynamy od kół 12 calowych a potem im starsze dziecko to rowerek musi być większy, dlatego ważne jest, aby kupić go tylko po przymiarce. Młody rowerzysta musi dobrze się czuć na swoim jednośladzie, żeby czerpać przyjemność z jazdy. Ważne jest to, aby rower nie był ciężki, ale nie chodzi tu tylko o wagę, ale przede wszystkim o przełożenia zębatki. No i tutaj znów przypomnę o kasku. Dla dzieci, które rosną trudno kupić jeden na kilka lat, ale przypomnę dorosłym, że kask trzeba co cztery lata wymieniać, bo potem traci swoje ochronne właściwości. Dla dzieci, które rosną trudno kupić jeden na kilka lat, ale przypomnę dorosłym, że kask trzeba co cztery lata wymieniać, bo potem traci swoje ochronne właściwości.

- Rower kupiony, akcesoria dobrane. Co dalej?

Ubranie - warto kupić sobie tzw. pampersa, bo wygodniej jeździć, kiedy nas nie boli tu i tam. Nie popełniajmy jednak powszechnego błędu i nie zakładajmy spodenek na bieliznę. Wtedy nie mają szansy zadziałać.  Kolejna ważna sprawa to przegląd - pierwszy należy wykonać miesiąc po zakupie, kolejne raz w roku. Warto dbać o rower tak, jak dbamy o nasze auta. Wtedy one mają szansę na dłuższe życie.

- Czy jest moda na jakiś konkretny rower? Co kupują teraz ci, którzy kochają gadżety?

- Elektryki. Ale to zupełnie inna historia. Wiele osób, które nigdy nie jeździły na rowerze chce od razu zacząć właśnie od nich. Bo taka jest moda i dlatego. że jest łatwiej. Elektryczne rowery działają jak hybryda. Ładują się podczas jazdy i dzięki temu mamy dodatkowe wspomaganie silniczka, co ułatwia np. wjeżdżanie pod górkę. Niektórzy uważają, że to świetne rozwiązanie, ja jednak jestem pod tym względem miłośnikiem klasyki i pozostałbym przy tradycyjnych, mechanicznych rowerach. Jeśli chodzi o cenę, to elektryki można kupić za cenę minimum 5 tys. złotych.

- Teraz już jesteśmy w tym momencie, że skoro mamy rower, to musimy gdzieś na nim pojechać. Czy w Bytomiu są trasy rowerowe, które sprawią nam frajdę? A może lepiej pojechać gdzieś dalej?

- Polecam Segiet– Sportową Dolinę, Żabie Doły, trasę na Chechło oraz dukty leśne. Warto też wybrać się do Piekar Śląskich, gdzie są świetne trasy rowerowe, do Tarnowskich Gór czy Parku Śląskiego. Najważniejsze, żeby jeździć i przekonać się, że to naprawdę wspaniała pasja.