Dzik na jezdni i dwie kolizje

 19 maja wczesnym rankiem jadący ulicą Chorzowską samochód uderzył w przebiegającego dzika. Niedługo potem wydarzyła się kolejna kolizja.

 Była godzina 5.30, gdy dyżurny bytomskiej jednostki otrzymał zgłoszenie dotyczące kolizji ze zwierzyną leśną. Przybyły na miejsce patrol bytomskiej drogówki ustalił, że 45-latek prowadzący osobowego opla zderzył się z dzikiem, który niespodziewanie wbiegł na jezdnię. Kierowca nie miał żadnych szans na uniknięcie zderzenia. Mężczyzna nie odniósł żadnych ran natomiast zwierzę padło. Zajęły się nim wezwane na miejsce służby komunalne.

Na tym się niestety nie skończyło, bo to zdarzenie sprowokowało kolejne. Podczas próby ominięcia stojącego na światłach awaryjnych opla, kierujący jeepem nie zachował należytej ostrożności najechał na tył renaulta. 32-latek siedzący za kierownicą jeepa został ukarany mandatem oraz punktami karnymi za spowodowanie kolizji drogowej.

Jak wynika z informacji policji coraz częściej mamy do czynienia z tego typu sytuacjami. Dlatego też apeluje o wzmożoną czujność i rozwagę, nie tylko w rejonach dróg biegnących przez odcinki leśne. Kierowca musi być zawsze przygotowany na   wtargnięcie dzikich zwierząt, szczególnie nocą, kiedy wabione blaskiem świateł wychodzą one z przydrożnych lasów czy rowów.