Odwołanie pomogło. Komisja do spraw Licencji Klubowych PZPN zgodziła się na to, by występując w roli gospodarza spotkań pierwszoligowych bytomska Polonia grała na swoim boisku przy ul. Piłkarskiej. Ale tylko do połowy listopada.
Tym samym wspomniana Komisja uchyliła swoją decyzję z 9 maja. Przypomnijmy, że wówczas uznała, iż niebiesko-czerwoni, którzy dopiero co wywalczyli awans na zaplecze ekstraklasy mecze domowe powinni organizować na chorzowskim Stadionie Śląskim. Władze bytomskiego klubu złożyły odwołanie i osiągnęły cel.
PZPN przeanalizował sytuację i nie ma już nic przeciwko temu, by nasi piłkarze podejmowali rywali na boisku przy Piłkarskiej, na którym - przypomnijmy - trwają prace budowlane. Jest jednak pewne obostrzenie. Od 15 listopada do 30 marca roku przyszłego Polonia ma grać na Stadionie Śląskim. Ma ob bowiem to, czego nie ma nasz obiekt, a co jest wymagane przepisami. Chodzi o podgrzewaną murawę.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz