Już wiemy więcej, co się wydarzyło na ulicy Felińskiego 1 w dzielnicy Miechowice. Przed godziną 19.00 wybuchł tam gaz na 11 piętrze budynku. Okazało się, że jeden z mieszkańców remontował coś przy instalacji w komórce lokatorskiej, które właśnie tam się znajdują. Kiedy doszło do wybuchu o własnych siłach uciekł z pomieszczenia. Pozostali lokatorzy również bez pomocy strażaków opuścili swoje mieszkania. - Na miejscu poszkodowane były dwie osoby, w tym jeden ze strażaków, który zasłabł podczas akcji ratunkowej. Obie osoby zostały przewiezione do szpitala. Lokatorzy bloku wieczór spędzili w podstawionych autobusach. Decyzję o tym, czy będę mogli wrócić na noc do swoich mieszkań podejmie obecna na miejscu inspektor nadzoru budowlanego- tłumaczy oficer prasowy asp. Szymon Michalski z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Bytomiu.
Na miejscu zdarzenia pracuje 10 zastępów straży pożarnej, był też helikopter pogotowia ratunkowego oraz policja. Trwa wyjaśnianie dokładnych okoliczności zdarzenia.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu zyciebytomskie.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz