Najpierw spacerowali, a potem malowali

Ciekawa wystawa w Pałacu w Miechowicach. Zgromadzono na niej prace malarki i ilustratorki Magdaleny Śliwińskiej oraz 17 uczestników prowadzonych przez nią warsztatów.

Odbywały się one w ramach stypendium z zakresu twórczości artystycznej i upowszechniania kultury, jakie otrzymała Śliwińska. Wszystko rozpoczęło się od wspólnego spacerowania ulicami naszego miasta i poszukiwania inspiracji. Prowadząca zachęcała swych podopiecznych do odkrywania Bytomia - często na nowo - dłuższego zastanowienia się na tym, co chcą uwiecznić na swych pracach i sprawienia, by tworząc zaintrygowali odbiorców.    

Potem przyszedł czas na zajęcia przy sztalugach. Stypendystka przekazywała uczestnikom warsztatów swoją wiedzę, uczyła technik malarskich oraz pomagała w tworzeniu. Nie zapomniała też o tym, by namówić ich do eksperymentowania pozwalającego na uwolnienie artystycznych wizji. Współpraca układała się bardzo o dobrze, a jej efekty możemy teraz oglądać na ekspozycji w Pałacu w Miechowicach. Będzie ona czynna do 5 lipca. 

 Na interesującej i wartej zwiedzenia wystawie pokazano obrazy Pauliny Łuczyńskiej, Joanny Prokop, Joanny Leśniak, Marii Jasiewicz, Gabrieli Lebudy, Izabeli Szewców, Moniki Pszczoły, Doroty Otczyk, Moniki Mikulak, Alicji Goroszkiewicz, Izabeli Gawlińskiej, Natalii Czerniak, Małgorzaty Cisowskiej, Barbary Wodeckiej, Tomasza Ruppentala, Jadwigi Sasim oraz Joanny Widery. 

Wernisaż ekspozycji uświetnił występ pianisty Łukasza Szubskiego, absolwenta Akademii Muzycznej w Katowicach