Bytomska Czwórka ma RTG za 1,7 mln zł!

Ten aparat kosztował fortunę! Dzięki niemu diagnostyka będzie o wiele lepsza.

Pacjenci, którzy są leczeni w bytomskiej Czwórce  a ich ciała muszą być prześwietlane promieniami Rentgena, mogą korzystać z najnowszych technologii. To m.in. zakupiony z budżetu województwa śląskiego nowoczesny aparat, który kosztował fortunę, bo aż 1,7 mln zł. Mowa o RTG Opera T90 - najnowszy system do bezpośredniej radiografii i fluoroskopii cyfrowej. Robi bardzo dobrej jakości zdjęcia przy mniejszej dawce napromieniowania, co jest nie bez znaczenia zarówno dla pacjentów, jak i personelu medycznego. 

Aparat jest też bardziej zautomatyzowany, ma rozległy zakres ruchów kolumny i detektora oraz blatu stołu, co pozwala elektroradiologowi łatwo i bezpiecznie pozycjonować źródło rtg i pacjenta tak, aby wykonać badanie całego ciała pacjenta bez konieczności przesuwania go po blacie. Nowatorska konstrukcja ułatwia przemieszczenie pacjenta na blat stołu diagnostycznego z noszy, łóżka lub wózka. Urządzenie ma dodatkową lampę na zawieszeniu sufitowym pozwalającą na szeroki zakres diagnostyki pacjentów m.in. na łóżkach szpitalnych, przy statywie płucnym, poza obrębem stołu. 

Rentgen wykorzystywany jest do diagnostyki nagłych przypadków, przy zabiegach planowych, obsługuje też pacjentów kierowanych z poradni specjalistycznych. Mamy dwie pracownie rentgenowskie. Aparaty RTG chodzą tu niemal na okrągło. 

Nie każdy zdaje sobie sprawę, że aparaty rentgenowskie są jednymi z najczęściej używanych urządzeń w tym szpitalu. Miesięcznie wykonują ok 2,5 tysiąca zdjęć (rocznie ok. 30 tysięcy).