Na ten moment radzionkowianie z coraz bardziej rosnącą niecierpliwością czekali od lutego. O 1 września znowu będzie można przejechać pod wiaduktem oddzielającym Radzionków od Rojcy.
PKP PLK zdecydowały się na modernizację starego obiektu w ramach remontu linii kolejowej nr 131, a więc magistrali węglowej. Wyłączono go z użytkowania 24 lutego zapowiadając, że prace potrwają do końca czerwca. Na codzienne życie mieszkańców miasta miało to ogromny wpływ, bo pod wiaduktem biegnie najważniejsza i najkrótsza, a przez to nieustannie wykorzystywana droga łącząca Radzionków i Rojcę, a także mająca znaczenie tranzytowe.
Kłopotliwa przeszkoda
Konieczne było wytyczenie objazdów (przez Księżą Górę lub też przez bytomski Stroszek), zmieniły się trasy autobusów oraz lokalizacje przystanków. W efekcie ominięcie przeszkody zabierało sporo czasu.
Zaplanowane i zlecone firmie PORR prace obejmowały między innymi rozbiórkę części starego wiaduktu i budowę nowej konstrukcji. Pod obiektem miała powstać nowa jezdnia oraz biegnąca wzdłuż niej ścieżka pieszo-rowerowa. Poza tym przewidziano budowę schodów prowadzących do peronu 1 na przystanku kolejowym "Radzionków-Rojca".
Wszystko zaczęło się od rozbiórki starego wiaduktu. Szybko okazało się, że mimo użycia ciężkiego sprzętu zadanie nie jest takie proste, jak początkowo zakładano. Solidnie wykonany i uzbrojony obiekt stawiał wielki opór, a robota szła wolno.
Nocne prace
W końcu wykonawca ogłosił to, czego wszyscy obserwatorzy jego działań się spodziewali i obawiali jednocześnie: nie ma żadnych szans na uporanie się z przedsięwzięciem w terminie. Ostatecznie ku rozpaczy mieszkańców wydłużono go do 28 sierpnia.
W rzeczywistości możliwość przejechania pod wiaduktem powróci 1 września - tak przynajmniej deklaruje firma PORR. Ostatnie dni sierpnia są intensywnie wykorzystywano na ostatnie prace. W nocy z 25 na 26 sierpnia układano masę bitumiczną na skrzyżowaniu ulic Schwalenberga z Męczenników Oświęcimia. Ze względu na specyfikę tego procesu konieczne było prowadzenie tych prac nocą.
Poza tym trwa malowanie ścian wiaduktu, budowanie wysepki na jezdni przed nim, a także porządkowanie teren.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Tomasz Nowak [email protected]