Trwa spór, czy estakadę w Chorzowie należy rozebrać, czy podeprzeć i przywrócić ruch. Nic jednak nie wskazuje na to, żebyśmy szybko mieli nią pojechać.
Drogowa estakada w Chorzowie została decyzją prezydenta tego miasta wyłączona z użytkowania w trybie natychmiastowym 2 czerwca tego roku. Powodem była nowo sporządzona ekspertyza, która wskazała, że - notabene wyremontowany 10 lat temu - obiekt może stwarzać zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi. W ten sposób została przecięta ważna arteria komunikacyjna naszego województwa - trasa z Bytomia do Katowic. Alternatywny szlak to Drogowa Trasa Średnicowa. Na nieszczęście, przy zjeździe na nią w Świętochłowicach w czerwcu trwał remont, który nie skończył się do dziś.
Samorządowe władze Chorzowa postanowiły wykorzystać sytuację i rozebrać estakadę, a potem jej nie odbudowywać. Chorzów nie ma bowiem żadnych korzyści z samochodowego ruchu tranzytowego, który korzysta z estakady. Traci za to możliwość budowy centrum i rynku jako spokojnego miejsca.
Jednak wojewódzki inspektor nadzoru budowlanego nakazał zabezpieczenie (podparcie) estakady. Władze Chorzowa odwołały się od tej decyzji do Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego i rozpoczęły przygotowania do rozpisania przetargu na rozbiórkę obiektu. Teraz nie jest to już takie oczywiste, bo właśnie pojawiła się informacja, że Główny Inspektor Nadzoru Budowlanego podtrzymał decyzję swojego wojewódzkiego odpowiednika. Tak więc gmina Chorzów ma najpierw zamówić ekspertyzę dotyczącą podparcia i stabilizacji przęseł estakady.
To wszystko może wydłużyć proces inwestycyjny. Jeżeli zaś Chorzów będzie obstawał przy swojej koncepcji - władzom tego miasta pozostaje droga sądowa w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym. Jakiej by on nie wydał decyzji - każda ze stron będzie mogła odwołać się do NSA. Procedury trwają, a przy estakadzie nie będzie się działo. Jak widać, podawany jeszcze we wrześniu początek roku 2026 jako optymistyczny termin rozpoczęcia rozbiórki estakady - jest nierealny. Kierowcy korzystać będą z objazdów, a ponoć w Polsce najtrwalsze są... prowizorki.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz