Zamknij

Denis "Flinston" Górniak zdemolowany w klatce

Tomasz Nowak Tomasz Nowak 09:08, 19.10.2025 Aktualizacja: 11:12, 19.10.2025
Skomentuj Denis Górniak (z lewej) nie miał szans w starciu z Kacprem Paczóskim Denis Górniak (z lewej) nie miał szans w starciu z Kacprem Paczóskim

Fatalnie zakończyła się dla bytomianina Denisa "Flinstona" Górniaka kolejna walka w KSW. Poobijany, z krwawiącą głową przegrał przed czasem z Kacprem Paczóskim.  

Gala XTB KSW 111 z udziałem naszego zawodnika jako jednej z gwiazd wieczoru odbyła się w minioną sobotę w czeskim Trzyńcu. Jego rywalem był debiutujący w klatce, ale mający już trzy wygrane na zawodowym ringu Kacper Paczóski. Starcie wojowników wagi ciężkiej od pierwszych chwil obfitowało w mocne ciosy i szybkie, widowiskowe akcje. Żywiołowo reagująca publiczność zdecydowanie miała co oglądać i czym się emocjonować. 

Po wyrównanej pierwszej rundzie w drugiej przeciwnik bytomianina przejął inicjatywę i powalił naszego zawodnika na ziemię. Po chwili Górniak znalazł się pod Paczóskim w przysiadzie i jego sytuacja zrobiła się krytyczna. Na głowę próbującego desperacko się bronić, ale tak naprawdę coraz bardziej bezbronnego "Flinstona" spadał cios za ciosem. Szczególnie dotkliwe były dla niego szybkie uderzenia zadawane łokciami w głowę i twarz. 

Po chwili ring był czerwony od krwi, a bacznie wszystko obserwujący sędzia nie miał innego wyjścia, jak na dwie minuty przed czasem zakończyć tę krwawą jatkę. Tym samym Denis Górnik po raz drugi przegrał pojedynek w KSW. 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%