Nie udało się hokeistom Polonii Bytom uczcić urodzin trenera Andrieia Gusova zwycięstwem w THL. 16 listopada w czeskiej Karvinie ulegli oni JKH Jastrzębie 0:2. Trzeba jednak przyznać, że starali się na całego.
Trener niebiesko-czerwonych obchodził w minioną niedzielę 56. urodziny. Prezent od podopiecznych bardzo by się zatem przydał, ale bytomianie trafili na świetnie dysponowanego rywala, który dodatkowo miał w swych szeregach kapitalnie broniącego bramkarza Karolusa Kaarlehto. Wszystkie celne strzały padły jego łupem.
Bytomianie grali dynamicznie od pierwszych minut, a dobre okazje mieli Christian Mroczkowski (uderzył w słupek i nie wykorzystał karnego), Dominik Jarosz, Pavel Padakin i Aleksander Bodora. W drugiej tercji miejscowi wyszli na prowadzenie. Wynik utrzymywał się aż do ostatnich sekund meczu, a nasi cały czas desperacko próbowali wyrównać, lecz byli nieskuteczni.
Na 32 sekundy przed końcem bytomianie grali 6 na 4. Zamiast gola na 1:1 padla jednak dobijająca nas bramka na 0:2. Powtórzyła się historia z poprzednich spotkań: wycofaliśmy bramkarza, a rywal przejął krążek i wbił go do pustej bramki.
Teraz przed Polonią maraton. Kolejne spotkanie zagra już we wtorek, 18 listopada, kiedy to zmierzy się na wyjeździe z KH Energa Toruń. To mecz 31. kolejki przełożony z 2 stycznia 2026 roku. W piątek, 21 listopada niebiesko-czerwoni zagrają w Oświęcimiu z Unią. Oba spotkania będą transmitowane na platformie polskihokej.tv. Najbliższy domowy mecz na Lodowisku im. Braci Nikodemowiczów odbędzie się w niedzielę, 23 listopada. Rywalem będzie ponownie KH Energa.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz