"Czarnulki" wprawiają w zachwyt

Sekcja dżudo Górniczego Klubu Sportowego Czarni Bytom długo jawiła się pod postacią męskiego zakonu. W latach 90. ubiegłego wieku wyłom uczyniła pierwsza klubowa mistrzyni Polski Anna Socha, wychowanka trenera Zenona Mościńskiego. Od tamtego czasu panie stopniowo zaczęły zajmować coraz poważniejsze miejsce przy Łużyckiej. W tym roku „Czarnulki", jak nazywa je trener Przemysław Matyjaszek, uchroniły klub przed utratą prymatu w kraju. Czapki z głów, panowie zawodnicy!

Pierwszego dnia katowickich Mistrzostw Polski Seniorów i Seniorek brązowe medale dla Czarnych zdobyli Barbara Białas (70 kg) oraz Kamil Grabowski (+100 kg). Poza tym 5. miejsce zajęła Alicja Nowak (70 kg) oraz na 7. pozycji uplasowali się Bartosz Rzemieniecki (90 kg) i Grzegorz Kłoczko (100 kg). W mistrzostwach zabrakło srebrnej medalistki niedawnych Mistrzostw Europy Juniorek Beaty Pacut (78). Jak informowaliśmy przed tygodniem, Beata została powołana do reprezentacji kraju na zbliżające się Mistrzostwa Świata Juniorek na Florydzie. Bytomska zawodniczka szykowała się więc do tej najważniejszej tegorocznej imprezy.

Tymczasem drugiego dnia MP seniorów złote medale wywalczyły Ewa Konieczny (48 kg) oraz Arleta Podolak (57 kg). Podolak obroniła mistrzowski tytuł. Rok temu Konieczny była druga. Natomiast srebrny medal w Katowicach otrzymał Grzegorz Wieczorek (60 kg) oraz brązowy – Paweł Zagrodnik (66 kg). 5. lokata przypadła Soni Lniany (63 kg).

W klasyfikacji medalowej zawodnicy Czarnych finiszowali dopiero na 8. miejscu. Triumfował AZS AWF Katowice, w przeszłości mniej liczący się w krajowej rywalizacji. Cieszy postawa bytomskich dżudoczek, które zwyciężyły w medalowym rankingu kobiet. Dzięki nim Czarni w łącznej klasyfikacji medalowej uplasowali się na 1. miejscu. W klasyfikacji punktowej nasza męska ekipa okazała się najlepsza (21 pkt.), wyprzedzając AZS AWF Katowice (17,5 pkt.). Żeńska reprezentacja Czarnych była druga (30,5), ustępując miejsca tylko AZS AWFiS Gdańsk, wyspecjalizowanemu w kobiecym dżudo.

Poza tym rozegrane zostały Drużynowe Mistrzostwa Polski. Wicemistrzowski tytuł wywalczyła kobieca reprezentacja Czarnych w składzie: Ewa Konieczny, Arleta Podolak, Sonia Lniany, Monika Latusek, Anna Brysz, Barbara Białas, Alicja Nowak i Beata Pacut. Nasze panie pokonały KS AZS AWF Wrocław, AZS AWF Katowice, AZS AWFiS Gdańsk i przegrały z SGKS Wybrzeże Gdańsk.

Zastanawiające wydaje się dopiero 3. miejsce czołowego zawodnika Czarnych Pawła Zagrodnika. Co ciekawe, w półfinale przegrał przez yuko z Tomaszem Kowalskim z AZS Opole. Tym samym, który wyprzedził naszego dżudokę w olimpijskim rankingu przed Londynem. Wówczas Tomasz Kowalski z Tomaszem Adamcem wyrwali się motocyklem z przedolimpijskiego zgrupowania kadry narodowej. Zderzyli się z samochodem. Po urazie kręgosłupa Kowalski musiał 2,5 roku pauzować. Jego miejsce w reprezentacji na Igrzyska Olimpijskie w Wielkiej Brytanii zajął Paweł Zagrodnik, plasując się na 5. miejscu. Dżudoka z opolskiego klubu przezwyciężył problemy zdrowotne i wraca do formy. Mistrzem w kategorii wagowej Tomasza Kowalskiego i Pawła Zagrodnika (66 kg) został 23-letni łodzianin Aleksander Beta, który niedawno zajął 1. miejsce w Pucharze Świata w Estonii. Przypomnijmy, że przed rokiem w MP seniorów Paweł Zagrodnik również był trzeci, a Aleksander Beta z Gwardii Łódź uplasował się na 7. pozycji.