Zamknij

Grzesiek silny u boku Isi

12:34, 05.01.2014
Skomentuj

Ona o ugruntowanej wysokiej pozycji w światowym kobiecym tenisie. On od lat z różnym skutkiem wspinający się po rankingowej drabince. Zawodnik Górnika Bytom Grzegorz Panfil otrzymał szansę zaprezentowania się w doborowym towarzystwie i wyjścia z tenisowego zaścianka. Los usunął Grzegorzowi krajowych rywali do rakiety jednej z najsłynniejszych polskich sportsmenek Agnieszki Radwańskiej

Miejsce przy jej boku w polskim debiucie w Hopman Cup z racji 21. pozycji w światowym rankingu należało się Jerzemu Janowiczowi. Jednak kontuzja uniemożliwiła jego start. Nie mogli również wystąpić następni dwaj najwyżej sklasyfikowani Polacy – Michał Przysiężny (66. na liście) oraz Łukasz Kubot (72. miejsce ATP).  Za nimi na światowej liście widnieje Grzegorz Panfil (288. lokata). Jemu więc przypadł zaszczyt kolejny raz po zawodach daviscupowych reprezentowania kraju. Z zadania wywiązał się niespodziewanie dobrze. 

Biało-czerwona para mieszana, rozstawiona dzięki rankingom Agnieszki Radwańskiej i Jerzego Janowicza z numerem 1, rozpoczęła rywalizację od rozgromienia 3:0 włoskiego duetu Flavia Pennetta (numer 31. wśród singlistek), Andreas Seppi (25. ATP). Isia pokonała Pennettę 6:2, 6:2. Grzesiek wygrał z Seppim 6:4, 2:2 – krecz. Miksta Włosi oddali walkowerem. 

Następnie nasi zwyciężyli 2:1 kanadyjską parę. Agnieszka Radwańska musiała się nabiedzić, zwłaszcza w drugim secie, aby pokonać 19-letnią Eugenię Bourchard (32. WTA), znakomicie radzącą sobie w minionym sezonie. Ostatecznie Polka wygrała 6:3, 6:7(7-9), 6:2. Formą błysnął Grzegorz Panfil. Po ciekawym, zaciętym pojedynku pokonał najwyżej z Kanadyjczyków sklasyfikowanego w rankingu ATP singlistów Milosa Raonica (11. miejsce) 7:6 (7-1), 6:3. Miksta nasi przegrali 3:6, 7:5, 3:10. 

2 stycznia polska para zmierzyła się z gospodarzami turnieju Hopman Cup. Grzegorz Panfil wyraźnie przegrał z 51. w światowym rankingu Bernardem Tomiciem 1:6, 4:6. Agnieszka Radwańska spotkała się z Sam Stosur, wygrywając 3:6, 6:4, 6:3. 

Pięć zespołów Górnika awansowało do finałów Halowych Drużynowych Mistrzostw Polski. Do reprezentacji bytomskiego klubu powołani zostali: juniorki – Agata BorgmanPaulina Lewandowska, juniorzy – Karol Duś, Karol KrawczyńskiWiktor Radwan, kadetki – Emma ZakordoniecSonia Grzywocz, młodzicy – Wojciech Marek, Maciej ZiomberJulian Radoń, skrzaty – Piotr GładyszAlan Bojarski. Zawody juniorów i juniorek odbyły się w Bytomiu. Natomiast kadetki grały w stolicy. 

Juniorki Górnika wygrały w ćwierćfinale z Groclinem Grodzisk Wielkopolski 3:0. W półfinale odprawiły Warszawiankę 3:0. Z kolei w finale podopieczne trenera Dariusza Łukaszewskiego uległy Grzegórzeckiemu Kraków 1:2. Nasi juniorzy prowadzeni przez Igora Bujdo wygrali w 1/4 finału z PKT Pobiedziska 3:0. Półfinałowych rywali z ATS TenisPoint Warszawa pokonali 2:1. Niestety, ulegli w finale zawodnikom Warszawianki 0:3. Bytomskie kadetki pod wodzą Michała Sekuły w ćwierćfinale przegrały z Legią Warszawa 0:3. Potem pokonały Dwójkę Zielona Góra 2:1.W pojedynkach o 5. miejsce zwyciężyły MKT Łódź 2:1. Od 4 do 6 stycznia potrwają turnieje młodzików w Pabianicach oraz skrzatów w Toruniu. Drużyny Górnika współfinansuje MOSM Bytom. Partnerami Mistrzostw Juniorek i Juniorów były firma Carbo-Koks, gmina Bytom, Polski Związek Tenisowy oraz firma Colop. 

Wojtek Marek kontynuował udane występy w Stanach Zjednoczonych. Po starcie w zawodach Nike Junior Tour, w których dotarł do półfinału, zagrał na Florydzie w finale Junior Orange Bowl 2013 w grupie 12-latków. Przedstawiciel Górnika pokonał w kolejności następujących przeciwników: Ronana Aarona Jachucka Stany Zjednoczone  6:3, 6:3, Alejo Linguę Lavallena Argentyna 6:4, 6:2, Semena Burłaczenkę Ukraina 6:3, 6:1, Brandona Nakashimę Stany Zjednoczone 7:5, 6:4, Mihailo Popovicia Serbia 2:6, 7:6(4), 6:4 i zajadłej walce Nicolasa Alvareza Veronę Hiszpania 7:5, 5:7, 7:6(7). W meczu o 1. miejsce przegrał z Juanem Cerundolo Argentyna 2:6, 2:6.

(Witold Branicki)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%