Bytomianie spotkali się w Recklinghausen

Goście imprezy spotkali się na wielkiej biesiadzie. Wszystkich ich łączyło jedno: kiedyś żyli w Bytomiu, dziś po opuszczeniu miasta są rozsiani po całych Niemczech i kilku innych państwach. Co dwa lata odwiedzają Recklinghausen, by być ze sobą razem.  Spotkanie zaś staje się doskonałą okazją do wspomnień, często bardzo wzruszających. 

Do Recklinghausen wybrała się też delegacja władz naszego miasta z prezydentem Mariuszem Wołoszem na czele. Towarzyszyła jej grupa dzieci z zespołu Piccolu, byli też przedstawiciele bytomskiej mniejszości niemieckiej. Wszystkich przyjęto w miejscowym Ratuszu, gdzie zorganizowano oficjalne uroczystości.  Szerzej o tym niezwykłym wydarzeniu czytaj za tydzień.