Klara - baba z wekslami

  • Wydanie: zb6
  • Data:
  • Autor: Tomasz Nowak

Kiedy dwa tygodnie temu napisałem pierwszy tekst o śląskich i polskich wyrazach, które tak samo się pisze i tak samo brzmią, ale znaczą zupełnie co innego, nawet nie zakładałem, że temat będzie można ciągnąć i ciągnąć. Dziś część trzecia, zapewne nie ostatnia.

Zacznijmy od wyrazu Klara. Po polsku to piękne, choć rzadko dziś stosowane imię żeńskie. Na Ślonsku tyz dowajom dziołchom miano Klara i tyz niy cynsto, ale przede wszyskym klara to słońce. Terozki bez zima klara świyci nom mało kej, ale za to w zeszłym tydniu mieliśmy srogą zimę. No właśnie, po polsku srogi to przymiotnik, którego synonimem są bezlitosny, okrutny, czy bezwzględny, czasem przydomek surowych władców. A po naszymu srogi to ftoś duży, wielki abo coś dużego, wielkiego. Cynsto godało się, że coś jest srogie jak Berlin. I jak widać nie tylko po wydarzeniach ostatniego roku w polskiej wersji znaczeniowej to porównanie też ma sens.

A gdybyście kiedyś słuchali opowieści Ślonzoka o tym, jak to był w lesie i widzioł tam myśliwca, to nie dziwcie się. On nie zobaczył tam samolotu wojskowego, ale myśliwego lub też leśniczego. Taki myśliwy może szpanować przed innymi wspomnieniami o udanych polowaniach i pochwalić się, czyli poasić zdobytymi trofeami. Ale nie przed Ślonzokiym. Bo dlo niego szpanować to naprężać, naciągać. Z kolei ktoś szpanujący to szpaner, ale u nos szpaner godało sie na drzewiano roma do szpanuwanio wyszkrobionych gardin, czyli wykrochmalonych firan. Natomiast na kogoś montującego, instalującego mówimy monter, który notabene jest dziś w cenie zwłaszcza jeśli zajmuje się montażem fotowoltaiki.

Na Ślonsku monter też dobrze się kojarzy, bo godomy tak jak ftoś jest rześki, gotowy do działania. Więc dobrze, żeby monter boł monter. 

Fto sie pomyli i nie tak jak cza pokapuje co to monter, abo myśliwiec, tyn raczy niy narobi sie problymów i łostudy, czyli zgorszenia. Ale gorzi ze słowym weksle. Bo gdy powiemy kobiecie, że ma weksle, to w Warszawie, Sosnowcu czy Poznaniu stwierdzimy jedynie, że posiada ona rodzaj papierów wartościowych zabezpieczających umowę. Ale Ślonzocka dowie się od nas, że ma klimakterium i w związku z tym powiedzmy to niestandardowo się zachowuje. A z tego bydzie srogo chaja jak nic.  

Ocena:
Liczba ocen: 0
Oceń ten wpis

Komentarze

Nikt jeszcze nie komentował tego artykułu, dodaj pierwszy komentarz.

Partnerzy