Maciej Bartków kandydatem PiS na prezydenta naszego miasta

Mieszkający w Miechowicach Bartków drugą kadencję jest bytomskim rajcą, kieruje też lokalnymi strukturami PiS. Pracuje jako dyrektor biura poselskiego Wojciecha Szaramy, jest poza tym autorem wielu książek historycznych i inicjatorem projektu "Tajemniczy Bytom". 

O tym, że spróbuje powalczyć o prezydenturę mówiło się od dawna. "Życie Bytomskie" podawało tę informację już kilka tygodni temu. 16 lutego wszystko się potwierdziło. Podczas zorganizowanej w Restauracji "W starym kinie" na Rozbarku konwencji bytomskiego PiS oficjalnie ogłoszono, że Bartków będzie kandydował. 

Licznie zebranym sympatykom partii przedstawiał go poseł Szarama: - To jest postać nietuzinkowa - komplementował Bartkowa. - Od wielu lat mam zaszczyt z nim współpracować. Wiem, że jest pracowity, ma olbrzymią wiedzę historyczną, a do tego potrafi zarządzać dużymi zespołami ludzi. Maciek doskonale zna problemy naszego miasta i będzie potrafił je rozwiązywać. Jest znakomicie przygotowany do tego, by rządzić miastem. Poseł Szarama wspomniał też o prywatnej stronie kandydata: - On ma ogromne serce dla zwierząt, zwłaszcza tych bezdomnych. W wolnym czasie pomaga im, ile może. Postawiliśmy na wspaniałego człowieka. 

Sam Bartków w swym przemówieniu dziękował wszystkim, którzy sprawili, że jest tym, kim jest: przede wszystkim mamie, ale też działaczom opozycyjnym z czasów PRL. Złożył też kilka deklaracji. zapewnił, że po objęciu władzy skróci czas oczekiwania na przydział mieszkania komunalnego: - Nie będzie to trwało dłużej, niż pół roku - deklarował. Poza tym zapewnił, że poprawi jakość sprzątania miasta: - Dziś jest brudne jak nigdy - mówił, a także nie dopuści do tego, by w Bytomiu pojawili się nielegalni emigranci: - Nawet jak rząd na to pozwoli. - Przywrócę Bytomiowi dawną świetność - podsumowal kandydat PiS.

Podczas konwencji zaprezentowano pretendentów PiS do Rady Miejskiej, a dla zebranych zaśpiewał i zagrał bard Piotr Piekarczyk.