Zamknij

Nowa prawica i jej wunderwaffe

16:16, 19.10.2014
Skomentuj

Nowa Prawica zarejestrowała listy z kandydatami na rajców w trzech spośród pięciu okręgów. To wystarczyło, by zgłosić własnego pretendenta do fotela prezydenta Bytomia. Jest nim Waldemar Bartosik i to on poza kandydatami na radnych miejskich i wojewódzkich był głównym bohaterem konferencji prasowej, zorganizowanej w minioną środę w Villi Viena przy ulicy Wrocławskiej. – Bytom znowu może stać się pięknym, zrewitalizowanym miastem. To jest możliwe, tylko pozwólcie ludziom latać – mówił górnolotnie Bartosik. Przyznał on, że nowy prezydent, niezależnie od tego, kto nim zostanie, nie będzie w pełni suwerenny w swych decyzjach, bo budżet naszego miasta jest obciążony poważnymi zobowiązaniami finansowymi. – Sytuacja jest poważna, mamy sporą dziurę budżetową. Jeśli nie zostaną podjęte radykalne działania, to pod koniec roku może zabraknąć pieniędzy na wypłaty dla pracowników administracji. Jeśli sami nie zaczniemy działać, to zarządzaniem zajmie się przysłany komisarz, który nie będzie miał innego wyjścia, jak tylko dokonywać poważnych cięć w wydatkach, by zrównoważyć budżet – przestrzegał Bartosik. I dodawał: – My znany wyjście z sytuacji. Obiecujemy bytomianom zracjonalizowanie budżetu i rewitalizację miasta.

Program wyborczy Nowej Prawicy i jej kandydata składa się z sześciu punktów. – Istotne jest już samo to, że mamy jakiś program. Inne ugrupowania, może poza SLD, dotąd niczego konkretnego nie powiedziały – mówił Bartosik. Kandydat na prezydenta chce zacząć od zrównoważenia budżetu i przestawienia białej księgi stanu finansów miasta. Postuluje też ograniczenie biurokracji, która dziś zbytnio obciąża nas finansowo: – Urząd Miejski i jego agendy są zbyt rozrośnięte, urzędników jest zbyt dużo – twierdził. Trzecia kwestia to inwestycje, w pozyskaniu których mają pomóc ograniczenie podatków i pozyskiwanie środków zewnętrznych. Czwartą z kolei jest walka z wykluczeniem społecznym: – Trzeba całkowicie zmienić zasady pomagania. Dzisiaj jest tak, że zajmującym się tym placówkom starcza pieniędzy do maja, a przez pozostałą część roku zajmują się one jedynie utrzymywaniem swoich pracowników. Zbyt słabo bowiem starają się o środki zewnętrzne. Piąty punkt programu to nauka. I w tej dziedzinie są zdaniem Bartosika potrzebne zmiany, gdyż obecne szkolnictwo nie jest powiązane z potrzebami rynku pracy. Całość podsumowuje hasło wolność: – Trzeba skończyć z urzędowymi pozwoleniami, koncesjami i licencjami. Pozwólmy ludziom działać! – zachęcał kandydat Nowej Prawicy.

Bartosik zapewniał, że ma niestandardowy pomysł na poprawę sytuacji miasta: – To coś w rodzaju wunderwaffe, ale na razie nie chcę o tym szczegółowo informować. Powiem jedynie, że chodzi o stosowane od lat z powodzeniem zwiększenie cyrkulacji pieniędzy budżetowych. Próbowałem zainteresować tym zagadnieniem prezydenta Bartylę, ale on nie zareagował – żalił się Waldemar Bartosik.

(Edytor)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

"Kilka słów o mnie""Kilka słów o mnie"

0 0

http://randki.o2.pl/profil.php?id_r=1872141

19:50, 19.10.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AdamAdam

0 0

Facet wygląda jakby był na haju. A tak na poważnie, powinien się na przód nauczyć wiązać krawat.

03:16, 05.11.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Helmut S.Helmut S.

0 0

Brawo. TYLKO KNP. Gońmy lewaków, złodziei i nieuków.

13:27, 07.11.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MOPRMOPR

0 0

A co z zasiłkami z MOPRu? Jakie jest na ten temat zdanie kandydata?

20:01, 09.11.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%