Sala bardzo widowiskowa

Gmach dzisiejszej „Karolinki” powstał w latach sześćdziesiątych minionego stulecia. Równie stara jest sama sala widowiskowa przeznaczona dla ponad pół tysiąca osób. To miejsce nieustannie tętniące życiem. Regularnie odbywają się tam między innymi koncerty, przedstawienia teatralne, imprezy szkolne, spotkania, działa radzionkowskie kino. Poza tym na scenie ćwiczą dzieci uczęszczające na zajęcia artystyczne. Władze miasta od dawna zabiegały o pozyskanie unijnych pieniędzy na kosztowną modernizację sali. Stosowny wniosek złożono w roku 2008, ale wówczas trafił on na listę rezerwową. Z czasem jednak zdecydowano o wsparciu gminy kwotą 3,8 miliona złotych. Resztę, czyli 1,2 mln Radzionków wyłożył ze swego budżetu. 

W miniony wtorek na scenie „Karolinki” w obecności dziennikarzy podpisano umowę z firmą, która zajmie się remontem. To gliwicki „Robirex”. Ma on doświadczenie w tego typu przedsięwzięciach, bo przebudowywał chociażby salę widowiskową gliwickiej operetki. Sygnatariuszami umowy zostali burmistrz Radzionkowa Gabriel Tobor oraz właściciel „Robirexu” Roman Biernacki. Ten pierwszy dziękował tym, którzy przyczynili się do zdobycia unijnej dotacji, a więc urzędnikom gminnym oraz lobującemu za „Karolinką” radnemu wojewódzkiemu Andrzejowi Sławikowi, ten drugi zaś zapewniał, że wykona zadanie w terminie. Ma na to rok. 

Zakres prac jest ogromny. Trzeba zdemontować całe obecne wyposażenie techniczne sali i zastąpić je nowym, przebudować widownie na parterze oraz na balkonie, dopasowując całość do aktualnych wymogów bhp. Ponieważ konieczne jest poszerzenie przestrzeni pomiędzy fotelami, ich ilość zmniejszy się do 443, ale za to część z nich będzie przystosowana dla potrzeb osób niepełnosprawnych. Przebudowa obejmuje także wymianę wykładzin podłogi, ścian i sufitu, ale w taki sposób, by zachować odpowiednią akustykę. Trzeba poza tym stworzyć nową scenę, zrobić nowe oświetlenie i nagłośnienie oraz założyć nowe instalacje. Pojawi się nieobecna dziś klimatyzacja. Sporo pracy jest również na zapleczu widowni. Tam w planie jest wyburzenie starych ścian działowych i zastąpienie ich nowymi, a także wymiana instalacji wodnych, kanalizacyjnych, elektrycznych oraz grzewczych. 

Władze Radzionkowa już się cieszą, bo zyskają nowoczesną, bodaj najlepszą w powiecie tarnogórskim salę widowiskową, co sprawi, że w ich mieście będzie można organizować jeszcze więcej imprez kulturalnych. Na razie trzeba jednak o nich zapomnieć. Na pewno nie odbędzie się tradycyjny koncert noworoczny. Dzieci uczęszczające na zajęcia artystyczne, chociażby podopieczni „Małego Śląska”, prawdopodobnie skorzystają z sal wynajętych w miejskich szkołach.