Zamknij

Znakomity turniej w historycznym miejscu

09:43, 08.10.2018
Skomentuj

Przeniesienie przed laty Memoriału Leszka Błażyńskiego z przestronnej hali „Na Skarpie” do Teatru Tańca i Ruchu Rozbark okazało się przysłowiowym strzałem w dziesiątkę. Żadne inne bytomskie pomieszczenia nie zapewniają takiego nastroju, jak była cechownia kopalni „Rozbark”, w której przed laty nie raz stawał bokserski ring. Połączenie górniczej tradycji z artystyczną i sportową nowoczesnością kolejny raz przyniosło znakomite efekty. 

Memoriał Leszka Błażyńskiego upamiętnia najsłynniejszego pięściarza GKS Szombierki, dwukrotnego brązowego medalistę Igrzysk Olimpijskich, mistrza i wicemistrza Europy, dwukrotnego mistrza kraju. W 13. turnieju na plan pierwszy wysunęły się nadzieje polskiego boksu olimpijskiego. Organizacji imprezy podjął się Damian Jonak, niepokonany na zawodowym ringu, świętujący 25-lecie przygody z boksem. Wraz z synem patrona turnieju Leszkiem Błażyńskim juniorem dziękowali za wsparcie obecnym na zawodach wiceministrom sportu Janowi Widerze i energii Grzegorzowi Tobiszowskiemu, prezydentowi Bytomia Damianowi Bartyli oraz prezesowi Śląskiego Związku Bokserskiego Andrzejowi Filipkowi. Damian Jonak nie zapomniał o inicjatorze turnieju Mariuszu Wołoszu oraz poprzednim organizatorze Andrzeju Panku  

Na dwudniowe zawody przyjechali do Bytomia kadeci, juniorzy i seniorzy z wielu polskich klubów oraz z Anglii, Czech, Ukrainy. UKS MOSM Bytom reprezentowali: Konrad Mazur, Simon Antoniewicz, Oliwier Krawczyk, Kamil Soliński, Tadeusz KotDamian Stanisławski, prowadzeni przez trójkę szkoleniowców Sylwestra Klasę, Mariana ŁagockiegoMarka Okroskowicza. Dwaj ostatni to klubowi przyjaciele z GKS Szombierki olimpijczyka Leszka Błażyńskiego oraz wychowawcy Damiana Jonaka. 

Po uroczystej inauguracji sportowej imprezy odbyły się trzy pokazowe walki. Najpierw do pojedynku stanęły 13-latki. Jednym z nich był Artur Proksa, syn bokserskiego mistrza Europy w wadze średniej Grzegorza Proksy, który swemu chłopcu sekundował w narożniku.

 Później publika obejrzała występ zawodnika Concordii Knurów, rewelacji turnieju Feliksa Stamma, mistrza Polski seniorów i brązowego medalisty młodzieżowych mistrzostw Europy Damiana Durkacza. Jego przeciwnikiem był Ukrainiec Roman Poljakow. 19-letni Durkacz potwierdził nieprzeciętny talent. Rywal nie wytrzymał rundy. 

Bytomska widownia ze szczególnym zainteresowaniem oczekiwała starcia w wadze superciężkiej najbardziej utalentowanego z bokserów UKS MOSM Bytom Oskara Safaryana, mistrza Polski kadetów i juniorów, zwycięzcy międzynarodowych zawodów. Podczas zeszłorocznego turnieju Leszka Błażyńskiego w popisowym stylu pokonał niemieckiego pięściarza. Tym razem trafił na byłego dyskobola i kulomiota, zawodnika Astorii Bydgoszcz Damiana Knybę, medalistę bokserskich młodzieżowych mistrzostw Polski. Zacięty pojedynek olbrzymów zakończył się jednogłośnym zwycięstwem bytomskiego pięściarza. W niedzielę odbyły się finałowe walki turnieju.

(Witold Branicki)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%