Uwaga! Nie dajmy się nabrać i wykorzystać finansowo. Jeśli znajdziesz za wycieraczką swego samochodu mandat wystawiony niby przez Straż Miejską, to go absolutnie nie opłacaj. To jedynie próba oszustwa.
Bytomscy strażnicy miejscy ostrzegają, że w ostatnim czasie w różnych częściach naszego kraju pojawili się oszuści. Wsadzając za wycieraczkę druki z rzekomymi mandatami chcą oni zmusić właściciela auta do zapłacenia. Niedawno udało się im w ten sposób wyłudzić 200 złotych od mieszkańca Nysy. Podał on przestępcom numer swego konta.
Tymczasem Straż Miejska takich kar nie wlepia. Zgodnie z obowiązującymi przepisami bowiem funkcjonariusze nie mogą nakładać mandatów w formie zaocznej.
Straż Miejska w Bytomiu przypomina, że mandaty karne nigdy nie są wkładane za wycieraczkę samochodu. Straż nie stosuje też nakładania mandatu karnego w formie zaocznej. – Każdy przypadek pozostawienia mandatu karnego za wycieraczką samochodu to próba wyłudzenia pieniędzy. W takiej sytuacji pod żadnym pozorem nie należy wpłacać pieniędzy na podany w takiej formie rachunek bankowy lub podawać jakichkolwiek swoich danych, a szczególnie numerów rachunków bankowych, numerów kart bankomatowych, numerów PIN i innych danych – podkreśla Bogdan Grudzień ze straży miejskiej w Bytomiu.
W przypadku wątpliwości można skontaktować z dyżurnym Straży pod numerem telefonu 32 2811824 lub numerem alarmowym 986.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz