Piłkarze niebiesko-czerwonych znowu wygrali

Drugie z rzędu, a piąte w ogóle zwycięstwo odnieśli w Betclic 1. Lidze piłkarze bytomskiej Polonii. W zeszły piątek pokonali oni na wyjeździe GKS Tychy 2:1. 

Nasi od pierwszych minut starali się przejąć inicjatywę i raz za razem zagrażali bramce miejscowych. Pierwsze próby nie przyniosły rezultatu, ale już w 7 minucie Polonia wyszła na prowadzenie. Oliwier Kwiatkowski dokładnie dośrodkował z rzutu rożnego, a Tomasz Gajda wyskoczył wyżej, niż obrońcy i precyzyjnym uderzeniem trafił do siatki.

W tym momencie GKS zabrał się do roboty chcąc wyrównać. Jednakże akcje mających w tej części spotkania przewagę gospodarzy nie były bardzo groźne lub też nasi obrońcy skutecznie je rozbijali. Około 30 minuty wszyscy dostali chwile na odpoczynek, bo wskutek rozpalonych przez kibiców rac boisko zostało kompletnie zasłane przez mgłę. 

 Przerwa jeszcze lepiej podziałała na tyszan, bo ich ataki przybrały na sile. Nieszczęście dopadło Polonię w 3 minucie doliczonego czasu gry.  Po zgraniu Sanyanga do Juliana Keiblingera, ten pokonał Axela Holewińskiego i zrobiło się 1:1, choć ostatnie przed gwizdkiem sędziego natarcie niebiesko-czerwonych mogło jeszcze zmienić wynik.  

Ale co się odwlecze, to nie uciecze. Już w minucie 50 zakotłowało się w polu karnym GKS, a wtedy wykorzystując to zamieszanie do piłki dopadł Jakub Arak i strzelił na 2:1 dla Polonii. Ten świetny rezultat utrzymał się już do końca, choć i my mieliśmy swoje szanse i tyszanie, po strzale których nasz obrońca wybił piłkę z linii bramkowej. Bytom zdobył Tychy, podopieczni trenera Łukasza Tomczyka mają już 16 punktów i nawet na krótko zostali wiceliderem.