21 września meczem wyjazdowym z UJK Kielce nowa koszykarska Polonia Bytom zainauguruje rozgrywki w grupie C 2. Ligi. Na co ją stać, o co będzie grała? Tego się dowiemy. Na razie wiemy, że budowana dopiero drużyna jak burza przeszła przez sparingi.
Te dwa ostatnie przed nowym sezonem podopieczni trenera Mariusza Bacika rozegrali w minionym tygodniu. Najpierw na wyjeździe zmierzyli się z ekipą Miners Katowice, która w poprzednim sezonie okazała się od nich o wiele gorsza w grupie, ale potem to ona w odróżnieniu od nas zapewniła sobie awans do 1. Ligi.
Jednym punktem
Co ciekawe i tym razem bytomianie okazali się lepsi, choć wygrali zaledwie jednym punktem: 68:67 (20:18, 19:10, 17:23, 16:20). Jak widać nasi wypracowali sobie przewagę w pierwszej połowie i potem ją jedynie tracili, ale nie stracili do końca.
Ostatnim sparingowym rywalem Polonii był w sobotę, 13 września MKKS Rybnik, który przyjechał do szombierskiej hali Na Skarpie. Przyjechał, by zebrać srogie lanie. Po jednostronnym pojedynku niebiesko-czerwoni wygrali aż 85:50. Ich przewaga była olbrzymia, dość powiedzieć, że w drugiej kwarcie goście dali radę rzucić jedynie budzące wstyd 6 punktów.
Najpierw obrona
Mecze kontrolne zakończone, bytomianie przegrali w nich tylko raz ze swym katem, a więc Notecią Inowrocław. Co zatem sądzić przed poważną grą o ligowe punkty i czego się spodziewać? Pamiętajmy, że w porównaniu z poprzednim sezonem mamy całkowicie odmieniona drużynę. Podstawowi zawodnicy odeszli, a na nich miejsce przyszli nowi.
W wywiadzie dla naszej gazety trener Bacik przestrzegał, że będziemy stawiali nacisk na obronę i już raczej nie będziemy zdobywali tylu punktów, co wcześniej. Ale za to mamy wygrywać nie tylko w grupie, ale przede wszystkim w najważniejszych spotkaniach. Czyli tych decydujących o awansie, na który tyle czekamy.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Tomasz Nowak [email protected]