Organizatorzy zapewniają, że takiego wydarzenia jeszcze w naszym regionie nie było i patrząc na pełen różnorodnych atrakcji repertuar trudno nie przyznać im racji. I od razu wyjaśniają genezę nazwy: Aglofestiwal, bo Bytom jest jedną z najstarszych części aglomeracji śląskiej.
Chcą o nim i o niej dyskutować między innymi podczas spotkań z autorami książek, spacerów po mieście i w trakcie warsztatów. Zapewniają obwoźną księgarnię i kącik dla bajtli. Inicjatorem i dyrektorem programowym całości jest Zbigniew Rokita, pisarz, reportażysta i autor takich bestsellerów, jak "Kajś", czy "Odrzania".
Wyjątkowe miejsce
– Przygotowując program obchodów, inspirowaliśmy się dziedzictwem naszego miasta, dlatego nie zabraknie tu wydarzeń i spotkań związanych z historią Bytomia, szeroko pojętą kulturą i sztuką. Na te kilka dni Bytom stanie się ośrodkiem refleksji nad wyjątkowością i specyfiką miejsca, w którym żyjemy – mówi szefowa BeCeKu.
Lista zaproszonych gości robi wrażenie. Znajdziemy na niej byłego piłkarza i selekcjonera reprezentacji Polski, z którą w Hiszpanii w roku 1982 zajął trzecie miejsce na świecie, Antoniego Piechniczka. Rozmowę z nim i to nie tylko o fusbalu w wydaniu śląskim poprowadzi dyrektor katowickiego Teatru Śląskiego Robert Talarczyk. Nie zabraknie pisarki i reporterki Magdaleny Grzebałkowskiej, literaturoznawcy Ryszarda Koziołka, wokalisty i pisarza Pablopavo, stawi się dziennikarz, a zarazem reportażysta Ziemowit Szczerek, posłuchamy historyka architektury Grzegorza Piątka.
Czy jesteśmy weltmajstrami?
– Porozmawiamy o Bytomiu i Śląsku z nieoczywistych perspektyw, czasem na poważnie, czasem z przymrużeniem oka, m.in. podczas paneli: „Polonizacja czy wiślanizacja – czy z Warszawy widać prowincję?”, „Czy Ślązacy są piłkarskimi mistrzami świata?”, „Czy Bytom jest ładny?”, „Czy Erwin Sówka jest w zaświatach?”, „Dlaczego jednym mniejszościom się udaje, a innym nie?”, „Czy Śląsk jest w końcu cool?” – zapowiada Małgorzata Kamińska-Gola.
W ramach festiwalu zaplanowano poza tym pokaz zabawnego spektaklu Teatru Korez „Weltmajstry” ze wspomnianym Talarczykiem oraz Barbarą Lubos, Dariuszem Chojnackim i Mirosławem Neinertem w rolach głównych, wyświetlony zostanie wstrząsający, opowiadający o tragicznych skutkach zamykania kopalń dramat „Ewa” (występują Lubos i Andrzej Mastalerz), a po nim publiczność spotka się z twórcami. Nie zabraknie też występu teatru improwizowanego Klancyk (tym razem o Śląsku), czy obwoźnej księgarni i kącika dla bajtli.
Industrial i Żydzi
Przewidziano też festiwalowe wycieczki po naszym mieście, jedną z nich poprowadzi Marcin Doś, który powiedzie nas na spacer po imponującym gmachu Elektrociepłowni Szombierki. Natomiast 12 maja na spacer śladami bytomskich Żydów zapraszają Karolina i Piotr Jakoweńkowie. Szczegółowych informacje o Aglofestiwalu szukaj na stronie internetowej: www.becek.pl.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz