Zamknij

Pole dance, czyli wzmocnić kobiecość

09:17, 09.04.2025
Skomentuj

Wychowała się przecież w sportowej rodzinie, a w młodości trenowała różne dyscypliny. W rodzinie Jagody sport to chleb powszedni. Jej ojciec Krzysztof Budzisz trenował judo, a obecnie rywalizuje w biegach przeszkodowych OCR, brał też udział w telewizyjnym show Ninja Wariors. Mama, Katarzyna Budzisz organizuje i sędziuje biegi OCR, jest również sędzią pięcioboju nowoczesnego. - Od dziecka trenowałam wiele dyscyplin: od piłki nożnej do lekkiej atletyki, ale od zawsze wiedziałam również, że chcę łączyć to z czymś artystycznym - mówi Jagoda.

Na rurze na igrzyskach?

Dlatego zaczęła tańczyć jazz, ale również czuła, że to nie jest jeszcze to, w czym w pełni się realizuje. Wreszcie trafiła na pole dance, który jej zdaniem łączy sport z artystyczną duszą. Pole dance nazywany bywa "tańcem na rurze". W rzeczywistości od 8 jest to oficjalnie uznana i zarejestrowana dyscyplina sportu. Łączy elementy akrobatyki oraz gimnastyki artystycznej. Wiele osób nie zdaje sobie zapewne sprawy, że jej przedstawiciele zabiegają o to, żeby polo dance stało się dyscypliną olimpijską.

Po roku treningów - Jagoda sama zaczęła prowadzić zajęcia dla grup początkujących. Pracowała jako instruktorka w trzech miejscach - ostatnim z nich była Centrum Wspinaczkowe Na Skarpie, gdzie uruchomiono salę pole dance. Aż wreszcie doszła do wniosku, że chce mieć coś własnego. W ten sposób otworzyła Pole Dance Studio Factory, zlokalizowane w samym centrum Bytomia, przy ul. Browarnianej.

W powszechnej świadomości "taniec na rurze" wciąż jeszcze kojarzy się z tańcem erotycznym. - Kiedy zaczynałam, na samym początku, słyszałam sporo takich komentarzy - mówi Jagoda Budzisz. - Teraz to się zmienia, coraz więcej ludzi ma świadomość, że to jest sport. W jakiś sposób pole dance można porównać do łyżwiarstwa figurowego, w którym jest jazda sportowa i artystyczna. Podobnie w pole dance dwie podstawowe kategorie: pole sport i pole art. Są też zawody w duetach, parach oraz mikstach.

Mężczyźni też mogą

Pole dance uprawiać mogą również mężczyźni, choć siłą rzeczy w tym sporcie jest ich mniej. W zawodach są też dwa rodzaje rurek: statyczna i obrotowa. Każda ma taką samą średnicę - 45 milimetrów, wykonana jest z metalu pokrytego niklem. Ale tutaj zdarzają się już "wariacje" - w sprzedaży są już także rurki podświetlane od wewnątrz.

Jagoda Budzisz uprawia nie tylko pole dance. Chociaż jest niewysoką i szczupłą dziewczyną - trenuje także biegi hyrox. To odmiana biegów, w których do przebiegnięcia jest 8 odcinków długości 1 kilometra, a pomiędzy nimi trzeba wykonać 8 zadań siłowych. Na przykład przenoszenie ciężarów, pchanie albo ciągnięcie sanek z ciężarami. W swojej kategorii pani Jagoda przeciąga na sankach ponad 200 kilogramów.

Najmłodsza uczestniczka zajęć prowadzonych przez Jagodę Budzisz miała 6 lat, najstarsza - około 50. - Pole dance rozwija nas nie tylko na płaszczyźnie cielesnej, ale również umysłowej, bo daje niesamowitą pewność siebie - mówi Jagoda Budzisz. - Wykonanie elementu, który wydawał nam się megatrudny. Pole dance jest też wyjątkowy, bo w trakcie zajęć można poznać i wzmocnić własną kobiecość oraz budować świadomość swojego ciała.

(Marcin Hałaś)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%