Bytomianka Zimy na lodzie

Przyznać trzeba, że panie z Ligi Kobiet Nieobojętnych rzadko nagradzają sportsmenki. Tym jednak razem uhonorowały dziewczynę zajmującą się sportem – podporę kobiecej drużyny Polonii Bytom w hokeju na lodzie. – Nie ma wątpliwości: to najlepsza polska hokeistka – mówi Marek Stebnicki, do niedawna prezes TMH Polonia. – W ostatnich sezonach Polskiej Ligi Hokejowej Kobiet Późniewska biła strzeleckie rekordy, wygrywała klasyfikację bramkową i kanadyjską. O Karolinie mówimy, że to „Czerkawski w spódnicy”.

Uroczystość wręczenia tytułu odbyła się – a jakżeby inaczej – na bytomskim krytym lodowisku. Wcześniej goście mogli obejrzeć fragment treningu bytomskich hokeistek. Medal wręczały Karolinie Późniewskiej na lodowej tafli prezes Ligi Kobiet Nieobojętnych Anna Kowolik oraz Anna Brabańska – pasjonatka hokeja i zarazem Bytomianka Zimy 2008. Ta ostatnia wjechała na lód na łyżwach. I refleksja „przy okazji”. – Byłam w szatni zawodniczek – mówi Krystyna Jankowiak-Markwica z Ligi Kobiet Nieobojętnych. – Bytomskie hokeistki to zgrabne filigranowe dziewczęta. Kiedy ściągną z siebie stroje zawodniczek, wydaje się, że każda mogłaby pracować jako modelka.

Karolina Późniewska mieszka w okolicach krytego lodowiska i hokejem interesowała się od dzieciństwa. Na początku grała razem z chłopcami. W sezonie 2007/2008 rozpoczęły się Oficjalne Mistrzostwa Polski Kobiet  i Późniewska wraz z drużyną Polonii zaczęła zdobywać medale, łącznie z tymi najcenniejszymi – złotymi. W każdym sezonie wygrywała też  klasyfikację kanadyjską – miała na koncie najwięcej goli oraz asyst. – Lodowisko jest jej drugim domem, niemal nie rozstaje się  z łyżwami – opowiada Stebnicki. – Kocha hokej, który traktuje jak zawód i pasję jednocześnie. Ma ponadprzeciętne umiejętności, które stale doskonali i znakomicie potrafi wykorzystać na tafli.  Wszystkie zawodniczki tego Klubu powinny zostać docenione i otrzymać zbiorową nagrodę Bytomianek. To czterokrotne z rzędu mistrzynie Polski i wicemistrzynie tegoroczne.

Marzeniem Karoliny Późniewskiej jest gra w Skandynawii.
– Oglądałam relacje z meczów hokejowych kobiet podczas ostatnich igrzysk. W Szwecji czy Finlandii dałabym sobie radę. Chciałbym przynajmniej móc się porównać z tymi dziewczynami. Tam jest po prostu prawdziwy hokej! – mówi Bytomianka Zimy. Teraz Karolina Późniewska będzie jedną z czterech pretendentek do tytułu Bytomianki Roku 2014. Wybierze ją złożona z mężczyzn kapituła, która zbierze się już w najbliższy wtorek.