Zamknij

Portugalia - moja miłość

10:01, 01.08.2024
Skomentuj

Czym przyciąga i fascynuje Portugalia - państwo znacznie mniej modne wśród turystów z Polski niż np. sąsiadująca z nią Hiszpania?

Magdalena Goik odwiedziła ponad 20 krajów. O jednym z nich napisała nawet książkę - jej przewodnik "Chorwacja dla zmotoryzowanych" miał trzy wydania. Ale to o Portugalii mówi: - Kiedy tam jestem, to czuję, że to jest moje miejsce. Mówię po portugalsku, wciąż się uczę portugalskiego i napisałam po portugalsku wiersz, zaczynający się od słów "Portugalia jest domem mojego serca".

Po raz pierwszy do Portugalii Magdalena Goik poleciała 11 lat temu. Był to stosunkowo krótki pobyt w ramach projektu organizowanego przez Muzeum Górnośląskie, w którym wówczas pracowała. - Jako muzealnik byłam tam w czerwcu, a już we wrześniu przyleciałam do Portugalii ponownie, prywatnie, żeby przejść Drogę świętego Jakuba - opowiada Goik. - To była do tego kraju miłość od pierwszego wejrzenia.

1000 km piechotą

Droga św. Jakuba to jeden z najstarszych i najbardziej znanych szlaków pielgrzymkowych w historii chrześcijaństwa. Prowadzi do Katedry w Santiago de Compostela w Hiszpanii, gdzie według tradycji znajduje się grób św. Jakuba Apostoła. Kiedyś do Santiago de Compostela pielgrzymowano z całej Europy. Współcześnie istnieją trzy główne szlaki, które pielgrzymi przemierzają pieszo: hiszpański, francuski, który wbrew nazwie - w 98 procentach wiedzie przez terytorium Hiszpanii oraz portugalski - biegnący równolegle do wybrzeża Oceanu Atlantyckiego. Pierwszy raz do Santiago de Compostela Goik nie doszła - uległa kontuzji, która zakończyła się operacją stawu biodrowego. Ale potem pielgrzymkę Camino de Santiago (to hiszpańska nazwa Drogi św. Jakuba) odbyła kilka razy.

Wędrówkę można zaczynać z różnych miast. Magdalena Goik najdłuższą trasę przeszła z Faro - ponad 1000 kilometrów pieszo. Droga św. Jakuba oznaczona jest drogowskazami w kształcie muszli oraz żółtymi strzałkami.

Na jej trasie znajdują się alberque, czyli domy, w których pątnicy mogą znaleźć nocleg. - Droga św. Jakuba to jest szlak kulturowy - opowiada Magdalena Goik. - To właśnie jest w niej niesamowite, że ona jest dla wszystkich: dla wierzących i ateistów, dla tych którzy chcą być sami i tych, którzy chcą kogoś poznać. Pielgrzymują nią osoby religijne, które po drodze się modlą, niosą jakąś intencję, ale idą nią też tacy, którzy takie przejście traktują w sposób turystyczny, sportowy, rekreacyjny. Ta droga działa na wszystkich, zdarzają się sytuacje, że ktoś wychodzi niewierzący, a wraca wierzący.

Kraj pełen spokoju

Ale Goik nie ograniczyła się do szlaku św. Jakuba. Przeszła pieszo praktycznie całą Portugalię. - Byłam w około 80 miejscowościach, moi znajomi z Portugalii śmieją się, że lepiej znam ten kraj niż niejeden jego mieszkaniec - opowiada Goik. - W ostatnich latach najczęściej jest tak, że przylatuję do Portugalii, wędruję ile mam sił, a potem dzwonię do mojego przyjaciela Fernando i pytam, czy mogę do niego przyjechać. Zawsze mogę. Poznałam go podczas pierwszego wyjazdu i od tamtego czasu przyjaźnimy się. W czasie naszej znajomości urodziła mu się dwójka dzieci, które traktuję jak bratanka i bratanicę.

Dlaczego Portugalia tak urzekła bytomiankę? - Sama czasami się nad tym zastanawiam - mówi Magdalena Goik.

- Ja bardzo lubię prowincję, a Portugalia jest prowincją Europy. To prowincja w pozytywnym znaczeniu: panuje tam spokój. Mam wrażenie, że ludzie zawsze mają na wszystko czas, że nigdy nie odmówią pomocy. Oczywiście Portugalia ma także turystyczne zalety: jest stosunkowo tanim krajem, na jedzenie wydamy tam mniej niż we Włoszech, Hiszpanii albo Chorwacji.

Goik ma w Portugalii swoje ulubione miejsca. Na przykład Bragę, w której jest 33 kościołów, wśród nich jej ulubiony Bom Jesus do Monte - kościół Dobrego Jezusa z Góry.

Śląski szlak

W Polsce Magdalena Goik jest opiekunką bytomskiego odcinka drogi świętego Jakuba. W 1986 roku Rada Europy zaapelowała o odtwarzanie dawnych szlaków pielgrzymkowych jako kulturowego dziedzictwa naszego kontynentu. Via Regia to dawny szlak handlowy, wiodący z Kijowa przez Lwów, Kraków, Wrocław i Paryż do Santiago de Compostela. Na terenie Polski rozgałęział się on na trzy równoległe trasy. - To jeden ze szlaków handlowych średniowiecznej Europy, a dawni pątnicy wędrowali właśnie wzdłuż szlaków kupieckich - mówi Goik. Śląski odcinek drogi św. Jakuba wiedzie m.in. przez Radzionków, Suchą Górę i Segiet.

W Polsce odtworzono kilka odcinków Drogi Świętego Jakuba, najdłuższy z nich to właśnie Via Regia, wiodący w okolicach Bytomia i Radzionkowa - na jego trasie leżą Piekary Śląskie. Magdalena Goik prowadzi grupy chętnych jednodniową trasą "bytomską" trasą.

- Wyruszamy z kościoła św. Barbary do bazyliki w Piekarach Śląskich, gdzie wchodzimy na Drogę św. Jakuba -mówi Magda Goik. - Stamtąd przez Kopiec Wyzwolenia idziemy do kościoła św. Wojciecha w Radzionkowie. Wcześniej robimy postój w Ogrodzie Botanicznym na Księżej Górze w Radzionkowie, gdzie znajduje się kapliczka św. Jakuba. Opowiadam ludziom o drodze św. Jakuba, promuję ją. W taki sposób staram się odwdzięczyć Portugalii.

(Marcin Hałaś)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%