Nie ma nic bardziej satysfakcjonującego niż wyczyszczenie lodówki w stylu mistrzowskim. Kiedy po weekendowym rosole zostaje Ci mięso, którego szkoda wyrzucić, a nie bardzo masz już na nie pomysł – zrób z niego pasztet. Dodaj do tego odrobinę wątróbki, upieczoną jarzynkę z bulionu, przyprawy i kilka słodkich śliwek dla kontrastu, a wyjdzie Ci coś, co znika z talerza zanim zdążysz zapytać, czy komuś smakowało.
Lista zakupów:
ok. 700 g ugotowanego mięsa drobiowego z rosołu (np. kurczak, indyk)
100–150 g wątróbki drobiowej
2–3 marchewki i pietruszka z rosołu (jeśli nie są rozgotowane)
1 cebula
2 ząbki czosnku
2 jajka
ok. 8–10 suszonych śliwek
sól, pieprz do smaku
1/3 łyżeczki gałki muszkatołowej
masło klarowane lub olej do podsmażenia
(opcjonalnie) bułka tarta do wysypania formy
Przygotowanie:
Na patelni rozgrzej tłuszcz i podsmaż cebulę z czosnkiem, aż się zeszklą. Wątróbkę oczyść i krótko obsmaż z każdej strony – tylko do lekkiego zrumienienia, żeby nie była surowa, ale też się nie przesuszyła. Mięso z rosołu obierz z kości, pokrój razem z warzywami na mniejsze kawałki. Wszystko – mięso, warzywa, cebulę, czosnek i wątróbkę – zmiel w maszynce do mięsa lub rozdrobnij w malakserze (najlepiej na dwa razy, żeby masa była gładka, ale nie zupełnie papkowata). Dodaj jajka, przyprawy i dobrze wszystko wymieszaj. Połowę masy przełóż do keksówki wysmarowanej tłuszczem i (ewentualnie) wysypanej bułką tartą, na środek ułóż suszone śliwki wzdłuż formy, po czym przykryj resztą masy. Piecz w 180°C przez około 45–50 minut, aż pasztet się zrumieni z wierzchu i lekko ściągnie.
Przestudź przed krojeniem – najlepiej smakuje po schłodzeniu w lodówce.
Wskazówki:
Mięso z rosołu warto zbierać – po ugotowaniu dwóch bulionów możesz je zamrozić i zrobić pasztet wtedy, kiedy Ci wygodnie.
Jarzynki też się nie zmarnują – te z rosołu mają świetny, głęboki smak i pasują tu idealnie.
Gałka muszkatołowa to taki „niewidzialny składnik", który robi dużą robotę w pasztetach – wystarczy szczypta.
Śliwki możesz wcześniej namoczyć w wodzie lub herbacie – będą bardziej soczyste i miękkie.
Więcej wskazówek oraz prostych, szybkich i tanich przepisów znajdziecie na moim profilu w serwisie Instagram: @olkafasolkaa i Facebook: @olkafasolkagotuje.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz