Marcin Sypniewski jest prawnikiem, ma 46 lat. Należy do współtworzącej Konfederację partii Nowa Nadzieja. Mieszka w Bydgoszczy, ale mandat do Parlamentu Europejskiego zdobył startując z Górnego Śląska. Co, ciekawe konkurenta z tej samej listy - Dobromira Sośnierza - wyprzedził o zaledwie 49 głosów.

Biuro Poselskie Sypniewskiego mieści się na uboczu. Adres: ul. Łanowa 7. Ale lepiej nie ufać nawigacji, tylko w odpowiednim momencie zjechać z ul. Celnej prosto pod biuro europosła. Być może jest to jedynie biuro posła do Parlamentu Europejskiego, które mieści się w modułowym kontenerze. W środku znajduje się m.in. sala do spotkań członków Nowej Nadziei, a w niej 18 krzeseł dla uczestników. Z tego powodu uroczystość otwarcia zorganizowana we wtorek 11 grudnia odbyła się pod gołym niebem - przed wejściem do biura.

Grali również na instrumentach dętych członkowie orkiestry górniczej. Marcin Sypniewski mówił m.in. że jest to kolejne jego biuro na Śląsku, a Bytom jest mu bardzo bliski. - W czasie wyborów niemal do rana czekałem na wyniki ostatniej komisji w Bytomiu. I była to komisja zwycięska - podkreślił.

Na uroczystości obecny był poseł Konfederacji Grzegorz Płaczek oraz bytomscy radni (obecni i byli): Maciej Bartków, Tomasz Kupijaj i Robert Rabus, który zabrał głos i zadeklarował gotowość współpracy. Był też były prezydent Bytomia Damian Bartyla.

Biuro będzie czynne przez 4 dni w tygodniu - w poniedziałki, wtorki, czwartki i piątki.