Pierwsza edycja tego wydarzenia była świetna, druga zapowiada się jeszcze lepiej. W najbliższy weekend BeCeK zaprasza na Aglo Festiwal. Jego program robi wrażenie.
Od 16 do 18 maja czekają nas między innymi debaty o prowokacyjnych, a więc ciekawych tytułach, seanse filmowe, spacery po mieście oraz spotkania z uznanymi i mającymi wielki dorobek artystami. Funkcję dyrektora artystycznego Aglo Festiwalu powierzono Zbigniewowi Rokicie: pisarzowi, dramaturgowi i... kibicowi Szombierek Bytom. - Cieszę się, że robimy tę imprezę i chcę podkreślić, że to zasługa ekipy BeCeKu. To ludzie mający w sobie niesamowitą energię i znający się na rzeczy - mówi Rokita.
Na co mamy się szykować? - Zajmiemy się tematami śląskimi, ale w sposób nieoczywisty. Spojrzymy na Śląsk jako na część Polski i Europy, a zrobią to Ślązacy, ludzie tu na co dzień żyjący, ale również ci, którzy stąd pochodzą, lecz wyjechali i z oddali mają zupełnie inne spojrzenie na ten region. Oddamy też głos ludziom nie kojarzonym ze Śląskiem. Ich wszystkich łączy wielka wrażliwość regionalna, oni czują tutejsze niuanse, więc powinna wyjść ciekawa mieszanka - stwierdza dyrektor artystyczny.
Jak to jest bać się po śląsku?
Wszystko rozpocznie się w najbliższy piątek o godz. 18 od dyskusji "Czy my panujemy nad językiem czy język panuje nad nami?". - Polecam szczególnie to wydarzenie, moim zdaniem jedno z najciekawszych z całego Festiwalu - przekonuje Małgorzata Kamińska-Gola, dyrektor BeCeKu. O strachu przed odezwaniem się porozmawiają pisarka i dramaturżka Dorota Masłowska, literaturoznawca Ryszard Koziołek oraz wokalista i pisarz Pablopavo. Spotkanie poprowadzi Wojciech Śmieja. Tego samego wieczoru na deskach BeCeKu kolejny hit, a więc monodram Teatru Korez „Kocham Cię proszę pana” w wykonaniu rewelacyjnej i swą energią rozsadzającej scenę Barbary Lubos. Kto nie widział, niech naprawi ten błąd.
Poza tym z publicznością spotkają się m.in. Ryszard Koziołek, Zbigniew Rokita, Wojciech Jagielski, Robert Talarczyk, Wojciech Kuczok, Michał Nogaś, Pyjter Długosz czy Joanna Bartel. Będzie też szef Rady Języka Śląskiego Grzegorz Kulik, który przygotował śląski przekład dialogów kultowego filmu grozy "Lśnienie" Stanleya Kubricka. Śląski dubbing na żywo zaprezentują Barbara Lubos i Marcin Gaweł, a po projekcji odbędzie się debata, którą poprowadzi Ewa Niewiadomska. - Polecam "Lśnienie". Nie tylko tym, którzy jak ja chcą sprawdzić, jak to jest bać się po śląsku - mówi Katarzyna Lazar z BeCeKu.
Bytom jako stolica państwa śląskiego?
Co jeszcze? Choćby przewidziane na sobotę, o godz.11.30 spotkanie przypominające postać Zofii Książek-Bregułowej, łączniczki Powstania Warszawskiego i aktorki, która przez 31 lat była związana z Teatrem Śląskim. Interesująca powinna być też dyskusja o popularnym kiedyś serialu „Święta wojna". Jej uczestnicy zastanowią się, czy stworzył on mit założycielski współczesnego Śląska? Będzie historia alternatywna, pojawi się pytanie, czy Bytom mógł zostać stolicą niepodległego Śląska? A jeśli nad całością czuwa Zbigniew Rokita, no to nie obejdzie się bez dyskusji o fusbalu i zwiedzania starego i nowego stadionu Szombierek. Muzycznie wypowie się Syntetic, czyli człowiek widmo.
Szczegółowy program festiwalu dostępny jest na plakacie oraz na stronie: www.becek.pl.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz