Zamknij

Dostaliśmy 41 milionów na budowę nowoczesnych centrów przesiadkowych

Tomasz Nowak Tomasz Nowak 20:19, 14.10.2025 Aktualizacja: 00:19, 15.10.2025
Skomentuj Nowoczesny dworzec kolejowy już mamy, czas zabrać się za dworzec autobusowy Nowoczesny dworzec kolejowy już mamy, czas zabrać się za dworzec autobusowy

Najpierw długo mieliśmy plany stworzenia nowoczesnych centrów przesiadkowych w miejscu obecnego dworca autobusowego przy placu Wolskiego oraz w Stroszku i w Karbiu, a teraz możemy zabierać się na ich budowę. A to dzięki przyznaniu kolejnego, wynoszącego 41 milionów złotych dofinansowania na te inwestycje. 

O tym, że bytomski dworzec autobusowy trzeba gruntownie przebudować, nikogo chyba nie trzeba przekonywać. Wygląda jak żywcem wyjęty z lat dziewięćdziesiątych minionego wieku i wyraźnie odstaje od podobnych obiektów z miast sąsiednich. Wystarczy zobaczyć zmodernizowane w ostatnich latach dworce tarnogórski lub też katowicki. Nijak też dworzec autobusowy nie pasuje do położonego obok, zrewitalizowanego dworca kolejowego.

Wizualizacje naszego nowego dworca i plany budowlane miały już i pokazywały poprzednie władze, a było to kilkanaście lat temu. Wtedy jednak okazało się, że przedsięwzięcia zostały mocno przeszacowane i nie ma szans zdobyć na nie funduszy. Nowe władze opracowały nowy projekt, a do tego doszły plany budowy dwóch centrów przesiadkowych w Stroszku i Karbiu. Obydwa mają powstać w sąsiedztwie przystanków kolejowych. Bo też i w każdym z nowych obiektów chodzi o to, by pasażerowie mogli szybko i sprawnie przesiąść się z autobusu na tramwaj, rower lub też pociąg i kontynuować podróż. 

Koniec inwestycji za 3 lata

Teraz plany można już realizować. 14 października dotarła do bytomskiego Urzędu Miejskiego kapitalna informacja o przyznaniu naszemu miastu kolejnych niemal 41 mln zł dofinansowania do realizacji inwestycji. Kolejnych, bo w styczniu tego roku pozyskaliśmy 7 mln zł na budowę centrum przesiadkowego w Stroszku. 

- Łącznie na wszystkie trzy centra przesiadkowe pozyskaliśmy z Unii Europejskiej blisko 48 mln zł. Te środki pozwolą nam na rozpoczęcie procedur przetargowych w formule projektuj-buduj. Planujemy zakończyć inwestycje do końca 2028 roku. Obydwa nasze wnioski o dofinansowanie zostały pozytywnie ocenione dzięki szczegółowo przygotowanej dokumentacji aplikacyjnej. Spełniają wszystkie kryteria dotyczące węzłów przesiadkowych – wyjaśnia wiceprezydent Bytomia, Michał Bieda.

Potrzeba 70 mln

Wstępny koszt budowy trzech centrów przesiadkowych w Bytomiu został określony na około 70 mln zł. Miasto starało się o dofinansowanie do realizacji tych inwestycji z dwóch źródeł: Programu FEnIKS (Fundusze Europejskiej na Klimat, Infrastrukturę, Środowisko 2021-2027) na kwotę prawie 41 mln zł oraz ze Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych w ramach środków Fundusze Europejskie dla Śląskiego 2021-2027 na kwotę 7 mln zł.

Starając się o te wielkie pieniądze bytomski Miejski Zarząd Dróg i Mostów opracował specjalistyczną dokumentację. Stworzono między innymi ocenę finansową inwestycji, prognozę ruchu, studium wykonalności, a także sprawdzono, jaki będzie wpływ centrów na środowisko. Nie obyło się też bez konsultacji z Górnośląsko-Zagłębiowską Metropolią, Tramwajami Śląskimi oraz PKP Polskimi Liniami Kolejowymi. Zrobiono to na tyle dobrze, że udało się zdobyć środki w obydwu przypadkach.

Poprawi się funkcjonowanie transportu publicznego

- Dzięki temu dofinansowaniu zrealizujemy wyczekiwaną przez bytomian przebudowę dworca autobusowego przy pl. Wolskiego. Wybudujemy też centrum przesiadkowe w Karbiu. W sumie powstaną trzy centra przesiadkowe, które poprawią funkcjonowanie transportu publicznego w mieście i umożliwią szybką przesiadkę z tramwaju, na autobus, pociąg czy metrorower – mówi Mariusz Wołosz, prezydent Bytomia.

 

 

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%