„Szkice Sterniczuka” to o tyle niecodzienna wystawa, że organizacja objęta była ścisłą tajemnicą – także przed samym autorem prezentowanych prac. Łukasz Sterniczuk jest inżynierem architektem, absolwentem Państwowych Szkół Budownictwa w Bytomiu oraz Wyższej Szkoły Technicznej w Katowicach. Jeszcze uczęszczając do „Budowlanki” rozpoczął naukę gry na trąbce. Jego nauczycielem był Krzysztof Wanot – bytomski trębacz, który dziś zatrudnia Sterniczuka w swojej firmie, zajmującej się muzyczną oprawą imprez. Wanot założył również firmową orkiestrę, w której także udziela się Sterniczuk.
Łukasz Sterniczuk cały czas oddawał się także innej artystycznej pasji – rysunkowi sytuacyjnemu, karykaturom i graficznym humoreskom. Prace powstawały w domowym zaciszu autora i dotąd nie były eksponowane publicznie. Autor marzył jednak o pokazaniu światu swoich prac. Z pomocą przyszedł jego przełożony i przyjaciel – Krzysztof Wanot, od lat udzielający się podczas bluesowych jam session w klubie „Brama”. Postanowił on, przy współpracy z rodziną i znajomymi Sterniczuka, w tajemnicy przed samym zainteresowanym, zorganizować wystawę. Jej otwarcie odbyło się w dniu urodzin autora. Wernisaż uświetnił występ orkiestry dętej pod kierunkiem Krzysztofa Wanota oraz blues jam session z udziałem muzyków z całego Śląska.
Do końca listopada można oglądać w „Bramie” różnorakie, często niedokończone rysunki, przedstawiające humorystyczne, graficzne komentarze do codziennych sytuacji, przeżytych przygód i przemyśleń autora.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz