Zamknij

Tragiczna śmierć w Stolarzowicach. Matka sześciorga dzieci dźgnęła nożem męża

14:22, 08.11.2023
Skomentuj

Dramat rozegrał się wczesnym popołudniem 28 października na ul. Wrzosowej w Stolarzowicach, na oczach dzieci. W domu jednorodzinnym mogła mieć miejsce libacja alkoholowa. Jak potwierdzają w bytomskiej prokuraturze, Malwina Sz., która jest matką sześciorga dzieci była nietrzeźwa, a w mieszkaniu panował nieporządek.

- 36 letniej kobiecie postawiono już zarzuty, między innymi ugodzenia nożem i spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu 37 latka, poprzez uszkodzenie tętnicy, a także fizycznego i psychicznego znęcania się nad dziećmi – 8 letnim synem i 17 letnią córką – mówi prok. Marek Furdzik, szef Prokuratury Rejonowej w Bytomiu.

Po krwawej awanturze, Rafał Sz. zamknął się w łazience, gdzie odebrał sobie życie. Malwina Sz. przyznała się do ugodzenia męża nożem. Nie przyznaje się jednak do stawianych jej zarzutów znęcania się nad dziećmi.

36 latka na wniosek prokuratury i po decyzji bytomskiego sądu trafiła do aresztu, w którym spędzi najbliższe trzy miesiące. Nadal trwa prokuratorskie śledztwo w jej sprawie.

Sąsiedzi reagowali

W związku ze śmiercią Rafał Sz. została przeprowadzona sekcja zwłok. Pogrzeb 37 latka miał miejsce w miniony wtorek (7 listopada), na cmentarzu parafialnym kościoła pw. Św. Apostołów Piotra i Pawła w Piekarach Śląskich.

O znęcaniu się nad bliskimi przez Malwinę Sz., dobrze wiedzieli sąsiedzi z ul. Astrów w Łagiewnikach, gdzie rodzina wcześniej mieszkała, zanim przeprowadziła się do Stolarzowic.

- Czemu instytucje znowu nic z tym nie robiły i dopiero teraz wszyscyśmy zdziwieni gdy doszło do tragedii? A biedne dzieci porozrzucane są po całej rodzinie. Wszystko to trwało już od wielu lat. Nie raz zawiadamialiśmy organy ścigania. Po kilku latach pani Malwina przeprowadziła się do Stolarzowic i tam prawdopodobnie też miały miejsce interwencje policji – mówi Ryszard, mieszkaniec ul. Astrów, były sąsiad oprawczyni.

Na miejscu tragedii w Stolarzowicach byli też pracownicy bytomskiego MOPR. Jak udało nam się dowiedzieć, sześcioro dzieci zostało przekazanych pod opiekę najbliższej rodziny. Więcej na ten temat przeczytacie w papierowym wydaniu Życia Bytomskiego.

(Marcin Pawlenka)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(6)

JacekJacek

0 0

Tragedia stała się bo Kobieta rzuciła się na męża, tymczasem na zdjęciu do artykułu męska ręka trzymająca nóż zbliżająca się do biednej Kobiety w tle… co za żenujący poziom manipulacji…

18:57, 08.11.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Donald TuskDonald Tusk

0 0

Zdjęcie zupełnie nie pasuje do artykułu. Główną jego bohaterką jest oprawczyni, a na zdjęciu jest męska ręka.

09:47, 10.11.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

NieznanyNieznany

0 0

Z przecięta tętnica , doszedł do łazienki i jak Sam mógł się powiesić ?? Nawet adrenalina tak nie działa.

01:28, 11.11.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Z.sz.Z.sz.

0 0

Dlaczego nie zostalo napisane ze to byl drugi atak nozem pierwsze ugodzenie bylo w posladek bardzo mocno sporo krwi

09:20, 13.11.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Z.s.Z.s.

0 0

po tym zdarzeniu wrocil na 3 tygodnie do matki i jakims cudem udalo sie zonie naklonic meza do ostatecznego powrotu ??? zmeczony wrocil po nocnej zmianie .....??

09:20, 13.11.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

BytomBytom

0 0

Został dzgniety nożem,z przecięta tętnica się powiesił?Hmmm...

16:32, 14.11.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%