Zamknij

Człowiek, który powiesił Breżniewa

15:24, 02.02.2014
Skomentuj

Edward Tomenko urodził się w Czortkowie nad Seretem w województwie tarnopolskim (obecnie znajdującym się na terytorium Ukrainy). Po roku 1945 trafił jak wielu wysiedleńców z ziem wschodnich na Śląsk – początkowo na Dolny. Zaraz po wojnie ukończył we Wrocławiu trzyletnią Szkołę Sztuk Plastycznych, mieszkał w Kluczborku. Jak jednak widać – nie do końca odpowiadał mu tamtejszy klimat, bo w 1956 roku przeprowadził się do Bytomia. To był dla niego nader pomyślny rok, bo w tymże 1956 zadebiutował jako rysownik-satyryk w wydawanym wówczas Katowicach czasopiśmie zatytułowanym „Kocynder". Od tamtego czasu pozostaje wciąż aktywny w tej dziedzinie – opublikował już kilkanaście tysięcy rysunków. I tutaj właśnie zaczyna się pasmo jego rekordów. Tomenko ma za sobą 58 lat nieprzerwanej pracy twórczej. W tym okresie jego rysunki były publikowane na łamach ponad 180 gazet w Polsce oraz innych krajach. W okresie PRL-u był stałym współpracownikiem znanych wówczas ogólnopolskich tygodników satyrycznych – „Karuzeli" i „Szpilek". Jego rysunki były wystawiane i nagradzane na konkursach w kilkunastu krajach – także w Japonii. W czasach socjalizmu otrzymał propozycję opublikowania serii rysunków z prestiżowym piśmie wychodzącym w Republice Federalnej Niemiec. Takie to były czasy, że nie mógł ich wysłać za granicę osobiście – musiał to zrobić „oficjalnym kanałem", czyli za pośrednictwem redakcji polskiego czasopisma. W ostatniej chwili do akcji wkroczyła cenzura i nie zezwoliła na taki transfer. Urzędnicy i cenzorzy uznali bowiem, że rysunki Tomenki są zbyt frywolne, aby mogły reprezentować w zachodnioniemieckiej prasie socjalistyczną Polskę.

W tymże okresie PRL-u artysta musiał posiadać etat. Tomenko zatrudniony był więc w przedsiębiorstwie handlowym Centrala Rybna jako dekorator sklepów. – Taki układ bardzo mi odpowiadał, bo moim zadaniem była praca „w terenie", czyli musiałem jeździć po sklepach i dbać o ich wystrój – wspomina pan Edward. – Miałem więc czas, aby w czasie pracy jeździć także do śląskich redakcji, z którymi współpracowałem. Któregoś dnia na moim dekoratorskim biurku w Centrali Rybnej znalazłem kartę opatrzoną podpisem i pieczątką dyrektora. Widniały na niej słowa: „Panie Tomenko, jak Pan będzie miał wreszcie chwilę czasu, proszę przyjść do pracy."

Z okresem pracy Tomenki w charakterze dekoratora wiąże się anegdota. Tak naprawdę prawdziwy „zapieprz" dekoratorzy mieli tylko w okolicach komunistycznych świąt – 1 maja, 22 lipca oraz rocznicy Rewolucji Październikowej, kiedy musieli na wystawach sklepowych umieścić propagandowe materiały. Kiedyś przy okazji rocznicy Rewolucji Październikowej wybuchł skandal – Tomenko powiesił bowiem Breżniewa. Właściwie nie tyle Breżniewa, co jego portret. Tyle tylko, że miejskie czynniki partyjne doszły do wniosku, że Breżniew zawisł w bardzo nieodpowiednim miejscu – na stoisku monopolowym, nad regałem z butelkami czystej wódki. Uznano, że to prowokacja. – Jakoś się wybroniłem, mówiłem że przecież w Rosji wszyscy piją, więc towarzysze radzieccy pewnie się nie obrażą na taką lokalizację portretu przywódcy ZSRR. Tłumaczenia przyjęto, jednak Breżniewa polecono mi przewiesić w bardziej odpowiednie miejsce. Zatem rozzuchwaliłem się i na koniec powiedziałem: O co chodzi? Przecież nie powiesiłem go na szubienicy.

Osobną sprawą w życiu Edwarda Tomenki jest jego związek z „Życiem Bytomskim". Nasz tygodnik jest bowiem jedynym tytułem prasowym, z którym Tomenko współpracuje nieprzerwanie od chwili swojego debiutu – czyli już 58 lat. W tym czasie umieścił na naszych łamach tysiące rysunków, a z jego dowcipu śmiało się już kilka pokoleń mieszkańców Bytomia i Radzionkowa. – Poczucia humoru nie można się nauczyć w żadnej szkole, na żadnych studiach – twierdzi satyryk.Trzeba się z tym urodzić, otrzymać go w darze od Boga.

Wciąż pracuje tradycyjnie – tuszem i piórkiem. Nie używa komputera, skanera, Internetu. Edward Tomenko mieszka na Osiedlu na Sójczym Wzgórzu. Ze swoją śp. żoną Alicję przeżył w związku małżeńskim 55 lat. Ma córkę Grażynę, wnuczkę Andżelikę oraz prawnuczki Jessicę i Patrycję. Zapowiada, że nadal będzie Czytelników raczył co tydzień swoim dowcipem. – Boję się tylko, żeby Donald Tusk nie wykorzystał mnie w kampanii wyborczej – mówi Edward Tomenko. – Jeszcze kiedyś premier ogłosi: krytykujecie mnie za podwyższenie wieku emerytalnego do 67 lat, a taki Tomenko ma już 80 i ciągle pracuje. I wtedy wszystko będzie na mnie.

(Marcin Hałaś)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(5)

Lucjan FlorekLucjan Florek

0 0

Gratulacje z okazji Urodzin Fajny artykul
Moje nazwisko jest nie obce Edwardowi
Jesli przrczyta komentarz to bedzie wiedzial o kogo chdzi.
A tak ogolnie to artykul naprawde fajny.

12:26, 17.11.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Latający ŚlązakLatający Ślązak

0 0

Panie redaktorze, nie korzystam z Fb, nie mam i nie chcę mieć.
Niestety nie odniósł się Pan do mojego stwierdzenia, że nie ma tej smutnej informacji na Waszej stronie internetowej Życia Bytomskiego.
Przykre.

19:00, 16.11.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Marcin HałaśMarcin Hałaś

0 0

Sz. P. Latający Ślązaku. Odnoszę się zatem - ma Pan rację, nie ma tej informacji na stronie ŻB. Poinformowałem, że znalazła się ona na FB Życia Bytomskiego.

08:10, 17.11.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Marcin HałaśMarcin Hałaś

0 0

Szanowny Latający Ślązaku. Wiadomość o śmierci naszego Przyjaciela i Współpracownika zamieściłem na swoim profilu na Facebooku oraz na stronie Życia Bytomskiego na Facebooku. Z tego źródła tę smutną informację zaczerpnęły inne media, w tym UM.

Smutno nam, ale w niebie muszą teraz śmiać się do rozpuku, bo Edward na pewno tam już rysuje.

08:41, 16.11.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Latający ŚlązakLatający Ślązak

0 0

Ze strony urzędu miasta dowiedziałem się , że zmarł Edward Tomenko, rysownik, satyryk, którego rysunki przez wiele lat wzbogacały tygodnik Życie Bytomskie.
Ze strony internetowej urzędu miasta, nie ze strony Życia Bytomskiego...
Przykre...

https://www.bytom.pl/aktualnosci/index/Zmarl-bytomski-rysownik-i-satyryk-Edward-Tomenko/idn:36202

18:02, 15.11.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%