Aromatyczny, rozgrzewający makaron pełen jesiennych smaków — suszone podgrzybki, wędzone śliwki, orzechy włoskie i chrupiący boczek tworzą danie, które pachnie lasem i ogniskiem. To szybki sposób na komfortowy obiad w jesiennym klimacie, idealny po długim spacerze lub na kolację, kiedy chcesz zjeść coś sycącego, ale niezwykle prostego.
Lista zakupów:
250 g makaronu świderki
20 g suszonych podgrzybków
4–5 suszonych śliwek
1 mała cebula
2 ząbki czosnku
garść pokruszonych orzechów włoskich
ok. 80–100 g boczku
150–200 ml śmietanki 30%
½ łyżeczki suszonego cząbru
sól, kolorowy pieprz grubo mielony
Przygotowanie:
Suszone podgrzybki zalej gorącą wodą i odstaw na 20 minut, żeby zmiękły. W tym czasie ugotuj makaron al dente. Boczek pokrój w drobną kostkę i wrzuć na suchą patelnię — wytop tłuszcz, aż boczek stanie się lekko chrupiący. Dodaj posiekaną cebulę i czosnek, podsmaż na tłuszczu z boczku do zeszklenia. Teraz dorzuć odciśnięte i pokrojone grzyby oraz posiekane suszone śliwki. Podsmaż chwilę, a następnie podlej całość kilkoma łyżkami wody z namaczania grzybów, aby zebrać cały smak z patelni. Wlej śmietankę 30%, wsyp cząber i duś na małym ogniu, aż sos zgęstnieje. Dopraw solą i kolorowym pieprzem, połącz z makaronem i dorzuć pokruszone orzechy włoskie.
Wskazówki:
Cząber nadaje potrawie charakterystycznej ziołowej ostrości, lekkiej goryczki i pieprznego aromatu — to dzięki niemu całość nabiera prawdziwie leśnego klimatu.
Woda z namaczania grzybów to naturalny wzmacniacz smaku — działa lepiej niż bulion. Dodawaj ją stopniowo, żeby mieć kontrolę nad gęstością sosu.
Jeśli danie ma być jeszcze bardziej „jesienne", można dodać szczyptę gałki muszkatołowej.
Orzechy warto dodać na sam koniec, aby pozostały chrupiące.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz