Zamknij

Ewangelizator śpiewa po śląsku

10:06, 26.09.2022
Skomentuj

Zbigniew Rychlik wychował się w Łagiewnikach. – U mnie w domu nie mówiło się po śląsku, ale „godało” się na podwórku i w szkole – wspomina Rychlik. – Pamiętam, jaki szok przeżyłem, kiedy zacząłem naukę w II LO im. Stefana Żeromskiego. W szkole wszyscy mówili literacką polszczyzną – w klasie i na przerwach. A w całej klasie tylko cztery osoby godały po śląsku.

Zbyszek od dziecka interesował się muzyką, grał na gitarze. 4 lata uczęszczał do Ogniska Muzycznego. Jednak został pracownikiem ochrony zdrowia – elektroradiologiem, czyli „panem od Rentgena”. Studiował wychowanie muzyczne w cieszyńskiej Filii Uniwersytetu Śląskiego, ale ostatecznie studiów tych nie ukończył.

Od bluesa do organów

Od młodości Rychlik zaangażowany jest w życie wspólnoty parafialnej, był członkiem ruchu oazowego, chodził na pielgrzymki. Siłą rzeczy przypadała mu rola animatora muzycznego. Na początku lat 90. założył zespół Jezus Chrystus Rock Blues. Grali w nim młodzi muzycy amatorzy z Łagiewnik. Kolejną kapelą Rychlika była Blues Banda. – Zebraliśmy się po to, żeby wykonywać muzykę religijną, łączyło nas zaangażowanie w życie chrześcijańskie – mówi bytomianin. – Ale mieliśmy także świecki repertuar, zdarzało nam się nawet grać na imprezach w różnych knajpach, czyli lokalach gastronomicznych.

Zbigniew Rychlik do niedawna był także organistą w kościele Najświętszej Marii Panny przy Rynku. Jednak za najważniejsze przedsięwzięcie, w jakie jest zaangażowany od wielu lat uważa zespół wokalny Amplituda, działający przy parafii pw. św. Jana Nepomucena w Łagiewnikach. Zespół powstał w 2001 roku jako młodzieżowy, dzisiaj jest już grupą tworzoną przez ludzi dorosłych. Około 10 osób z kilkunastoosobowego składu śpiewa w Amplitudzie od początku. Co najmniej raz w miesiącu śpiewają w czasie niedzielnej mszy w łagiewnickim kościele.

Interesuje nas muzyka liturgiczna, m.in. wykonujemy śpiewy dominikańskie – mówi Rychlik. – Uważam, że tradycyjne śpiewy liturgiczne to wielkie bogactwo Kościoła. Amplituda jest także zespołem uwielbieniowym – nawiązują do amerykańskiej tradycji wielbiena Boga śpiewem. Amplituda niedawno nagrała i opublikowała piosenkę „Jutro będzie niedziela” z tekstem i muzyką Zbigniewa Rychlika. Towarzyszy im zespół muzyczny, a piosenkę można wysłuchać na YouTube.

„Jak jo się lubia nawrocać”

Rok temu Rychlik zadebiutował w internecie także jako wykonawca piosenki autorskiej. Na YouTube można usłyszeć trzy jego utwoty: „Jak jo się lubia nawrocać”, „Na czym wznosisz swój dom”, „Czy pamiyntosz”. – Piszę piosenki od dawna, a te trzy nagrałem po to, żeby nauczyć się pracy w studio oraz kręcenia teledysków. Wszystkie nagrane „kawałki” mają charakter ewangelizacyjny, chrześcijański. – Czy pamiyntać tego niy chcesz... / jak Bóg złapoł cie  za serce / czas odświeżyć pamiyńć / jak cie wzion na swoje rynce – śpiewa Rychlik. Wszystkie piosenki wykonuje w gwarze śląskiej. – Bardzo długo chciałem napisać i zaśpiewać piosenkę po śląsku, która nie byłaby tylko „do śmiechu”, albo nie opowiadała o Śląsku, który już przeminął – mówi muzyk. – Nie miałem jednak pomysłu. Aż wreszcie się udało.

W teledysku do piosenki „Jak jo się lubia nawrocać” widzimy Rychlika najpierw rozgrzewającego się, a potem biegnącego. To nie jest wymyślona inscenizacja. Muzyk czynnie biega, brał udział niemal we wszystkich Bytomskich Półmaratonach – dotąd opuścił tylko dwie edycje tej imprezy.

(Edytor)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%