Drugoligowa Polonia Bytom wciąż testuje zawodników i ustawienia w pojedynkach z wyżej notowanymi rywalami. I wciąż z nimi przegrywa, choć trzeba przyznać, że jednocześnie pokazuje się z całkiem dobrej strony. W zeszłą sobotę bez udziału publiczności w Sosnowcu zmierzyła się ze zmierzającym do ekstraklasy liderem Betclic 1. ligi, a więc Termalicą Bruk-Bet Nieciecza. Przypomnijmy, że zespół ten trenuje były szkoleniowiec niebiesko-czerwonych, ceniony w Bytomiu Marcin Brosz.
Skuteczność wciąż szwankuje
Jego podopieczni zwyciężyli 2:0 strzelając obydwa gole już w pierwszej części. 1:0 było po uderzeniu Igora Strzałka na samym początku gry, a wynik ustalił Andrzej Trubeha. Poloniści mieli swoje okazje, lecz nie potrafili ich przełożyć na bramki. Tak więc ze skutecznością wciąż nie jest dobrze. A czasu do tego, by coś z tym zrobić zbyt wiele już nie zostało, bo pierwszy mecz ligowy bytomianie mają zaplanowany na 28 lutego. I przypomnijmy, że chcąc spełnić marzenie o awansie do 1.Ligi na potknięcia sobie pozwalać absolutnie nie mogą.
Na murawie zaprezentowali się następujący zawodnicy: Karol Szymkowiak, Axel Holewiński, Szymon Michalski, Daniel Ściślak, Remigiusz Szywacz, Mikołaj Łabojko, Kamil Wojtyra, Konrad Andrzejczak, Grzegorz Szymusik, Oliwier Kwiatkowski, Patryk Stefański, Sebastian Steblecki, Tomasz Gajda, Jean Franco Sarmiento, Bartosz Tomaszewski, Jakub Arak, Dominik Konieczny, Adrian Piekarski, Oskar Krzyżak, a także Nikodem Skupin.
Tymczasem sztab szkoleniowy Polonii zdecydował, że dwóch wychowanków klubu wiosną uda się na wypożyczenie do Dramy Zbrosławice. Chodzi o Kamila Siudaka i Piotra Topolewskiego, którzy mają nabyć cenne doświadczenie dzięki regularnym występom. W ekipie trenera Łukasza Tomczyka raczej by na to szans nie mieli, a grzanie ławy rozwoju nie zapewnia. Tymczasem do Bytomia sprowadzony zostanie występujący dotąd w Górniku Zabrze Norbert Barczak. Ma być solidnym wzmocnieniem.
Ruch wciąż wygrywa
W zeszłą sobotę mieliśmy też bardzo ciekawe, rozegrane przy pięknej pogodzie sparingowe derby. Oto bowiem piątoligowa Silesia Miechowice podejmowała notowany o klasę wyżej Ruch Radzionków. Uległa mu 2:4 (0:3). Gole dla Cidrów wbijali: Siwy - dwa razy i Szromek, a do tego mieliśmy też bramkę samobójczą. Dwa trafienia dla miechowiczan zaliczył natomiast Dudziński. Tak więc Ruch w sparingach nadal kroczy zwycięską ścieżką.
Taki sam rezultat odnotowano w meczu kontrolnym naszego innego reprezentanta w V lidze, a więc Szombierek Bytom. Zieloni zmierzyli się u siebie z Górnikiem Piaski. Bramki dla nich zdobyli Kamil Moritz, Paweł Marchewka, Alan Jaworski oraz Dominik Marek. Szombierkom też w sparingach idzie dobrze, a to pozwala coraz mocniej wierzyć w szybki powrót do IV ligi.
Komentarze