Hanna Paszko po zakończeniu pracy zawodowej – sięgnęła po pióro. Do tej pory opublikowała m.in. książkę zatytułowaną „Dobroć mieszka w sercu”, zbiór wierszy „Bytom wierszem malowany” oraz książeczkę dla dzieci o Matce Ewie z Miechowic. „Nadzieja w ludzkim cierpieniu” to kolejna „pełnowymiarowa” książka Hanny Paszko. Zawiera ona historie osób, które w związku z chorobą przeszły przez wiele cierpień, jednak znalazły w sobie siłę, aby krzyż swój znosić bez wściekłości, za to z nadzieją i wiarą, że ich cierpienie ma sens.
Do napisania książki zainspirowała Hannę Paszko bytomianka Zofia Kostek. Trzy lata temu zginęła ona w wypadku samochodowym. Wcześniej jednak doświadczyła wielu cierpień – w pogrzebowej homilii ksiądz prałat Hubert Kowol nazwał ją współczesną męczennicą. W wyniku powikłań cukrzycowych Zosia Kostek straciła wzrok. Następnie przeszła ciężką operację – transplantację nerki i trzustki. Mimo to nie załamywała się, pozostawała aktywna. Prowadziła w Bytomiu koncerty papieskie, występowała w czasie spotkań na temat transplantacji, promując tzw. deklaracje zgody.
Promocja książki odbyła się w niedzielę 12 października w kościele św. Barbary, którego parafianką była Zofia Kostek. Hanna Paszko opowiadała, że kiedy pierwszy raz spotkała Zofię Kostek – ta mówiła jej, że chciałaby napisać książkę o przeżyciach ludzi chorych, w tym dializowanych i czekających na przeszczep. Kostek martwiła się jednak, że utrata wzroku utrudni jej pracę. – Jeżeli pan Bóg pozwoli, pomogę pani – powiedziała wtedy Paszko. Jednak Zofia zginęła tragicznie w wypadku samochodowym, który zdarzył się w dniu 5 rocznicy jej operacji transplantacyjnej. – Podjęłam postanowienie, że z szacunku dla jej niezwykłego życia ja napiszę tę książkę, którą zaplanowała Zosia – opowiadała Paszko.
W książce zawarta jest opowieść o Zofii Kostek. Hanna Paszko rozmawiała z jej bliskimi: rodziną i przyjaciółmi, autorkę wspierał także ks. Hubert Kowol. Kolejne rozdziały opowiadają o innych ludziach, z którymi Hanna Paszko zetknęła się w czasie swojej pracy zawodowej. – Książka w większości dotyczy mieszkańców Bytomia – opowiadała Paszko. Są tutaj historie m.in. czteroletniego chłopca, który stracił wzrok oraz lekarza, dla którego wielkim przeżyciem i doświadczeniem stała się choroba i śmierć matki. „Książka pokazuje z bliska świat ludzkiego cierpienia, wielorakiego i wszechogarniającego. Wielu bohaterów przedstawionych tu historii stawia dramatyczne pytania: Dlaczego cierpię? Dlaczego mnie to spotkało? Dlaczego choroba dotknęła moją rodzinę? Zarysowane opowieści o ludziach doświadczonych bólem ukazują cierpienie jako wielką i nieprzeniknioną tajemnicę. Dlatego też czytający tę książkę winien podejść do niej z pokorą rozumu i wrażliwością serca’ – pisał jej recenzent ksiądz Antoni Bartoszek.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz