Do tragedii doszło w sylwestrową noc. Kiedy w Nowy Rok rano rodzice dziecka obudzili się po domowym przyjęciu, stwierdzili, że ich 3 miesięczny syn nie daje znaku życia. Wezwani policjanci zatrzymali 22-letnią matkę i 44-letniego ojca chłopczyka. W tragiczną noc w mieszkaniu przebywała również babcia dziecka.
W chwili zatrzymania obydwoje rodzice byli nietrzeźwi. Kobieta miała prawie promil alkoholu w wydychanym powietrzu, natomiast mężczyzna około 3 promili. Para nie była w stanie wyjaśnić okoliczności tragedii. Dziecko położyli spać poprzedniego wieczora, a po zabawie przy niemowlaku położył się jego ojciec.
Na razie policja nie postawiła nikomu zarzutów, bowiem przyczyna zgonu chłopca nie jest znana. Medycyna zna przypadki zgonu niemowląt nazywane potocznie „śmiercią łóżeczkową”. Policja nie wyklucza również, że był to nieszczęśliwy wypadek. Szczegółów na razie nikt jednak nie podaje.
Komentarze