Tragiczny wypadek w kopalni w Bytomiu. Nie żyje mężczyzna, który prowadził na Bobrku prace remontowe. Był zatrudniony w firmie zewnętrznej. O śmiertelnym zdarzeniu, do którego doszło na terenie Kopalni Węgla Kamiennego Bobrek w poinformowała PAP dyrektor biura zarządu Węglokoksu Kraj Anna Radwańska. Był to 41-letni pracownik firmy, która zajmuje się pracami związanymi z energią elektryczną. Niestety jego życia nie udało się uratować.
Pracownik zmarł mimo reanimacji i wezwania śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Szczegółowe okoliczności wypadku wyjaśnią służby.
Zgodnie z dotychczasowymi ustaleniami kopalnia Bobrek ma fedrować do końca 2025 r. Później - ze względów geologicznych - powinna zacząć się jej likwidacja.
Przyczyny i okoliczności wypadku wyjaśnia prokuratura i okręgowy urząd górniczy. Od początku roku w zakładach górnictwa węgla kamiennego doszło do 891 wypadków, w których zginęło 9 osób.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz