Lubiana przez mieszkańców i często przez nich odwiedzana aleja muz jest jedną z najbardziej charakterystycznych miejsc naszego parku. Dziesięć betonowych monumentów postawiono w latach siedemdziesiątych minionego wieku, a stało się to za sprawą Tadeusza Sadowskiego, którego dzieła można znaleźć w wielu innych punktach naszego miasta. Rzeźby zostały właśnie poddane kompleksowej renowacji. Potrwa ona do końca listopada, a nad całością procesu czuwa Wojewódzki Konserwator Zabytków.
Prace wykonuje firma MaximArt. Co warte podkreślenia nie po raz pierwszy zajmuje się ona naszymi muzami. Konserwowała je już przed 15 laty i zrobiła to bardzo dobrze. Z czasem jednak obeliski zabrudziły się, a jednej z muz kilka miesięcy temu oderwano głowę. – Ponieważ przed laty także konieczna była rekonstrukcja uszkodzonych elementów figur, dysponowaliśmy już niezbędnymi odlewami, w tym formą głowy, którą odzyskała już jedna z trzech siedzących muz – mówi Piotr Maksym, właściciel Pracowni Sztukatorskiej MaximArt. ign
Komentarze