Do 2004 roku nagrobek zdobyła piękna, wykonana z miedzi rzeźba kobiety opłakującej zmarłych (patrz zdjęcie w galerii). W 2001 roku została ona odnowione dzięki społecznej akcji renowacji Mater Dolorosa.
Cennego obiektu nie udało się odzyskać. Złodzieje rzeźbę zmiażdżyli ciężkim młotem, a metal sprzedali w punkcie skupu złomu. Tam odnaleziono to, co zostało z tego dzieła sztuki sepulklarnej.
Kradnąc rzeźbę złodzieje obalili płyty. Leżały one tak przez prawie 20 lat. Pisaliśmy o tym w zeszłym roku. Ksiądz Dariusz Grzeszczak, proboszcz parafii Świętej Trójcy, która jest właścicielem cmentarza Mater Dolorosa obiecał wówczas, że sprawę renowacji nagrobka omówi z radą ekonomiczną parafii.
Podniesiono i na nowo osadzono 3 tablice epitafijne oraz pozłocono napisy na nich. dodano również nowy element, napis: R. I. P. Na ciemnym granicie można wciąż dostrzec zarys stojącej tam niegdyś figury oraz zdemontowanego (ukradzionego?) znacznie wcześniej krzyża.
Komentarze