W 2024 roku przypadają aż trzy konkursowo-didurowe jubileusze. Mija 45 lat od I (krajowego) Konkursu Wokalistyki Operowej im. Adama Didura oraz 20 lat od pierwszej międzynarodowej edycji tej imprezy (wówczas konkursom zaczęto nadawać numery od nowa - od pierwszego).
Ówczesny dyrektor bytomskiej sceny Napoleon Siess oraz kierownik literacki Tadeusz Kijonka "wymyślili" więc imprezę, która miała sprawić, że w Bytomiu nadal będą rozpoczynali karierę utalentowani młodzi śpiewacy. W roku 2004 konkurs umiędzynarodowiono i odtąd przyjeżdżają do nas młodzi śpiewacy z całej Europy i nie tylko.
Jednym z najważniejszych warunków jest wiek uczestników: mogą w nim wystąpić tylko ci śpiewacy, którzy nie ukończyli 32 roku życia. Wśród laureatów Didura jest wielu wybitnych młodych solistów. - Wysoki poziom naszego konkursu pozwala na wyłonienie najlepiej zapowiadających się śpiewaków, którzy są w stanie sprostać dzisiejszym wymaganiom światowych scen operowych - mówi Łukasz Goik, dyrektor Opery Śląskiej.
Konkurs będzie się składał z trzech etapów. W dwóch pierwszych uczestnicy będą śpiewali przy akompaniamencie fortepianu, a trzecim z towarzyszeniem orkiestry. Uczestnicy mają spis arii, z których mogą wybrać partie do swojej prezentacji. W trzecim etapie będzie trzeba zaśpiewać arię z dzieła polskiego kompozytora oraz jedną arię w kostiumie scenicznym i z grą aktorską.
Dyrektorem artystycznym V międzynarodowej edycji konkursu im. Adama Didura jest wybitny śpiewak, baryton Andrzej Dobber. Laureat pierwszej nagrody otrzyma 15 tysięcy euro, premia za drugą nagrodę to 10 tysięcy euro. W regulaminie tegorocznej imprezy jest jeszcze jedna nowość: z powodu rosyjskiej agresji na Ukrainę nie mogą do niej przystąpić obywatele Rosji.
Komentarze