Podczas renowacji kościoła odkryli ludzkie kości

 Fragmenty murów z XV wieku, tajemnicze przejście, stare naczynia, a nawet ludzkie szczątki odkryto podczas remontu zabytkowego kościoła Świętego Wojciecha przy placu Klasztornym.

  • Data:
  • Autor: Tomasz Nowak
Autor zdjęcia: bytom.pl

Renowacja wzniesionej niemal 600 lat temu i będącej jednym z najstarszych obiektów sakralnych w naszym mieście świątyni trwa od kilku tygodni. Zakres zaplanowanych prac jest olbrzymi. Wykonawca, a więc krakowska firma Des zajmuje się między innymi elewacją kościoła i jego przybudówek (kaplicy oraz zakrystii), odnawia pokrycie dachu nad wejściem do świątyni, a także naprawia obróbki blacharskie. 

Zlecono jej poza tym konserwację i naprawę okien oraz drzwi. Te największe, zewnętrze, usytuowane od strony placu Klasztornego już są po rewitalizacji, ale będą zasłonięte na dalszą część robót. Ekipa remontowa działa także wewnątrz budowli, zajmując się chociażby posadzkami, ścianami, a w przyszłości montażem monitoringu.  

Tajemnicze przejście

Od początku było wiadomo, że w trakcie prac w tak starym obiekcie odsłonięte zostaną tajemnice z przeszłości tego ważnego w dziejach Bytomia miejsca. I rzeczywiście najpierw od strony ul. Józefczaka odkryto mury świątyni pochodzące najprawdopodobniej z końca XV wieku, a więc czasu, gdy kościół wznoszono.

Oczom pracujących przy renowacji ukazały się także zamurowane, kamienne elementy portalu usytuowane po obydwu stronach kruchty. Jeszcze większe wrażenie zrobiło kolejne odkrycie. Tym razem na ścianie zewnętrznej starej zakrystii ujawniono zamurowane wejście. Zdaniem specjalistów najpewniej pochodzące z XIX wieku i pełniące rolę remizy strażackiej. Co więcej w części świątyni od strony południowej natrafiono na fragmenty naczyń. Wydaje się, że powstały one na przełomie XVI i XVII wieku.

Żołnierz Napoleona

To jednak nie wszystko. Niemal sensacyjne okazało się kolejne odkrycie. Chodzi bowiem o ludzkie kości. Przypuszcza się, że mogą to być szczątki żołnierza wojsk napoleońskich zmarłego w lazarecie, który działał w tym miejscu na początku XIX wieku. Większą wiedzę zyskamy po zaplanowanych badaniach antropologicznych.

Przypomnijmy, że renowację na bieżąco kontroluje konserwator zabytków, a pochłonie ona niemal 4 miliony złotych. Miasto pozyskało na inwestycję dofinansowanie z Rządowego Programu Odbudowy Zabytków wynoszące 3,4 mln, a od siebie dołożyło 69 200 zł.

Ocena: 3,67
Liczba ocen: 3
Oceń ten wpis

Komentarze

Nikt jeszcze nie komentował tego artykułu, dodaj pierwszy komentarz.

Partnerzy