Zatrzymano sprawców włamania do kościoła

Po trwającym dwa miesiące śledztwie zatrzymano trzech świętokradców, którzy włamali się do kościoła Najświętszego Serca Pana Jezusa i skradli monitor do wyświetlania tekstów pieśni, splądrowali tabernakulum, a także sprofanowali Przenajświętszy Sakrament. Udało się odzyskać skradzione przedmioty. Przy jednym ze sprawców policjanci znaleźli też narkotyki.

  • Data:
  • Autor: Marcin Pawlenka
Autor zdjęcia: https://bytom.policja.gov.pl/

Przypomnijmy, do włamania na teren szombierskiego kościoła doszło w nocy z 29 na 30 kwietnia. Świętokradcy nie tylko ograbili świątynię, ale też dopuścili się profanacji rozrzucając przed kościołem hostię. Próbowali też sforsować przymocowaną do ściany skarbonkę. Od tego czasu bytomscy policjanci zbierali dowody i prowadzili szeroko zakrojone śledztwo. 

- Skierowana na miejsce grupa dochodzeniowo-śledcza, przeprowadziła oględziny, zabezpieczając ślady. Śledczy ustalili, że sprawcy skradli naczynia i księgę liturgiczną, relikwiarz oraz monitor - wylicza sierż. sztab. Paulina Gnietko, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Bytomiu.

 Narkotyki wśród skradzionych relikwii 

Analiza śladów oraz dowodów, które zabezpieczono po włamaniu w końcu doprowadziła mundurowych do sprawców. W mieszkaniu jednego z nich znaleziono skradzione w kościele relikwie, a także monitor. Ten ostatni przedmiot był zawieszony wysoko i złodzieje, żeby go ukraść wdrapali się po niego po drabinie przechowywanej w zakrystii.

Z kościoła wyniesiony został też relikwiarz św. Faustyny. Na szczęście wszystko co skradziono udało się odzyskać. To jednak nie jedyne przestępstwa, które jeden z zatrzymanych złodziei miał na sumieniu.

- W mieszkaniu 35 letniego podejrzanego, stróże prawa odkryli natomiast narkotyki w postaci amfetaminy i marihuany - dodaje sierż. sztab, Gnietko.

Modlili się za świętokradców

Wszystkim trzem świętokradcom zostały już postawione zarzuty. 35 latek trafił do aresztu, ponieważ miał już na sumieniu zaległy wyrok. Z kolei dwóch pozostałych złodziei (36 i 40 latka) objęto dozorem policyjnym. Całej trójce grozi nawet do 10 lat odsiadki. 

Bulwersującym włamaniem do kościoła NSPJ w Szombierkach żyła przez ostatnie dwa miesiące lokalna społeczność i parafianie. Niezależnie od tego, jeden z kapłanów szombierskiej parafii prosił wiernych o modlitwę za świętokradców. Odbyło się też nabożeństwo ekspiacyjne, w którym wziął udział biskup i jego intencją było wynagrodzenie za ciężki grzech.

Ocena: 4,90
Liczba ocen: 10
Oceń ten wpis

Komentarze

Nikt jeszcze nie komentował tego artykułu, dodaj pierwszy komentarz.

Partnerzy