Najpierw zrobił pijacką awanturę, wyżywał się partnerce i zniszczył jej smartwatch. Potem 28 latek uciekał przed policjantami. Zdarzenie miało miejsce w piątek, 2 sierpnia po godz. 2.00 w nocy.
Przerażona kobieta zawiadomiła policjantów. Ci natychmiast przyjechali na miejsce zgłoszenia. Mundurowi szybko ustalili, że pijany awanturnik może jeździć bmw.
- Patrol napotkał pojazd w okolicy miejsca zamieszkania zgłaszającej. Kierujący zignorował sygnały policjantów nakazujące mu zatrzymanie się do kontroli. Mundurowi podjęli pościg za pojazdem, który po kilku minutach zatrzymał się, a kierujący zaczął dalej uciekać pieszo. Po krótkim czasie wpadł jednak w ręce stróżów prawa – opowiada asp. Emilia Kożuch z Komendy Miejskiej Policji w Bytomiu.
Po przebadaniu 28 latka alkomatem okazało się, że ma w organizmie blisko trzy promile alkoholu. Oprócz tego prowadził bmw mimo nałożonego na niego sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. Za znęcanie się nad partnerką, prokurator nałożył na oprawcę dozór policyjny i zakaz zbliżania się do kobiety. 28 latkowi grozi nawet do 5 lat odsiadki w więzieniu.
Komentarze