Policjanci otrzymali zgłoszenie o włamaniu do rodzinnych ogrodów działkowych od właścicieli jednego z nich. Bytomianie przyszli sprawdzić, czy wszystko w porządku i wtedy zauważyli, że furtka jest uszkodzona, a w altanie przebywają jakieś osoby. Mundurowi na miejscu zastali sześć osób. 34-letniego mężczyznę, dwie osoby w wieku 18 lat oraz trzy osoby nieletnie w wieku 17,16 i 13 lat. Ponadto policjanci znaleźli niewielkie ilości marihuany i amfetaminy. Podczas wykonywanych czynności funkcjonariusze ustalili, że jedna z osób nieletnich jest poszukiwana w związku z ucieczką z młodzieżowego ośrodka wychowawczego.
Cała szóstka została zatrzymana do wyjaśnienia sprawy. Finalnie 34-letni mieszkaniec Zabrza usłyszał zarzuty usiłowania kradzieży z włamaniem oraz posiadania narkotyków, za co grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. Zgromadzony w sprawie materiał trafił także do sądu rodzinnego, który zadecyduje o dalszym losie nastolatków.
Komentarze