Po niesamowitych zawirowaniach, które mimo spadku pozwoliły niebiesko- czerwonym pozostać w I lidze, przyszedł czas na przystąpienie do gry. Sezon poloniści zainaugurowali z opóźnieniem od drugiej kolejki. W minioną środę wybrali się do Świnoujścia ma spotkanie z tamtejszą Flotą. Wrócili na tarczy, ulegając 0:2. Jakby tego było mało, już w pierwszej połowie czerwoną kartkę zobaczył Piotr Kulpaka. Zdaniem sędziego uderzył on w twarz Chorwata grającego w zespole gospodarzy. Bytomianie pokazali, że są drużyna waleczną i nieustępliwą, ale to było stanowczo zbyt mało, by przywieźć znad morza choćby jeden punkt. Naszym po prostu zabrakło umiejętności.
Już po zamknięciu tego numeru „Życia Bytomskiego” zakończył się niedzielny pojedynek podopiecznych trenera Piotra Pierścionka z Olimpią Grudziądz. Polonia rozpoczynała nim sezon na własnym stadionie. Spotkanie poprzedziła uroczysta prezentacja drużyny. Kolejne dwa mecze o pierwszoligowe punkty nasi rozegrają także u siebie. Po nich będziemy już wiedzieli mniej więcej, o jakie cele niebiesko-czerwoni powalczą i jak prezentują się na tle swych rywali. W zeszły piątek w szombierskim kościele pod wezwaniem Wniebowstąpienia Pańskiego odprawiono mszę świętą w intencji Polonii. W nabożeństwie uczestniczyli piłkarze, trenerzy, działacze oraz kibice.
W IV lidze Szombierki Bytom zaczęły od pokonania Unii Ząbkowice, by w zeszłą środę ulec na wyjeździe Zielonym Żarki 0:1. Trzy dni później na stadionie przy ulicy Frycza-Modrzewskiego zawodnicy Krzysztofa Górecki podejmowali ekipę zza miedzy, a więc Slavię Ruda Śląska. Spotkanie zapowiadało się bardzo ciekawie i rzeczywiście takie było. Miejscowi znowu zagrali dobre zawody i zainkasowali trzy punkty, zwyciężając 2:0. Na listę strzelców wpisali się Marek Kubisz (to już jego trzecie trafienie w tym sezonie) oraz Marek Kasprzyk. Po tej kolejce Szombierki zajmowały wysoką, czwartą lokatę w ligowej tabeli i wciąż mierzyły bardzo wysoko.
W klasie okręgowej nie najlepiej zaczęli piłkarze ŁKS Łagiewniki. Po zdobyciu jednego punktu w meczu inauguracyjnym w minioną środę występujący na wyjeździe bytomianie musieli uznać wyższość Strażaka Mierzęcice. Gospodarze pewnie pokonali łagiewniczan 2:0. Występująca w innej grupie „okręgówki” Silesia Miechowice przeżywała w ostatnich dniach huśtawkę nastrojów. W połowie minionego tygodnia zespół z Bytomia nie dał rady ŁTS Łabędom, przegrywając na ich obiekcie 1:3. W tym samym stosunku miechowiczanie u siebie odprawili w ubiegłą sobotę Fortunę Gliwice. Rezerwy Polonii Bytom 15 sierpnia uległy u siebie Concordii Knurów 0:2. Mecz był bardzo zacięty, nasi mieli kilka świetnych okazji do zdobycia bramek, ale to goście zdobyli całą pulę.
W ostatnią środę bytomskie drużyny grające w A-klasie zanotowały następujące wyniki: Piast Ożarowice - Czarni Sucha Góra 1:1, Tempo Stolarzowice - Czarni Kozłowa Góra 0:0, Unia Świerklaniec - Rozbark Bytom 3:1, Rodło Górniki - Andaluzja Brzozowice- Kamień 4:1, Odra Miasteczko Śląskie - Arki Bożka Bytom 1:1. Tego samego dnia w startującej dopiero B-klasie Iskra Lasowice miała u siebie podejmować zgłoszoną do rozgrywek na tym poziomie drugą ekipę Silesii Miechowice. Spotkanie zostało jednak odwołane. Natomiast Nadzieja Bytom 4:1 rozgromiła Unię Strzybnica.
Komentarze